« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
tatanica84

2012-06-04 23:02

|

Przebieg ciąży

parcie na słodkie

Tez macie może niesamowitą ochotę na słodkie? jak tak to czy od początku czy od któregoś konkretnego tygodnia? Bo ja to już mam masakrę, rano na śniadanie 2 pączki, potem bułka z budyniem słodka, kilka ciastek i chleb z marmoladą tez był....a mleko w tubce 1 dziennie obowiązkowo...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika82

Czasami tak mam ze muszę coś zjeść słodkiego ale nie aż tak często, bardziej mam ochotę na lody ;))) Ale muszę przyznać ze narobilas mi ochoty na mleczko z tupki i pewnie jutro polece do Polskiego sklepu kupić ;))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx

ja do teraz mam ochote ;P moze juz troszke mniejsza , ale wczesniej paczek dziennie tez musial byc , do tego kilka lyzek nutelli , snicers hehe moglabym tak wymieniac ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

o to samo pytalam kilka dni temu...mam to od początku, choć dziś ciut mniej zjadłam słodkiego, ale tylko ciut ;]

ja w ciąży jadłam pomarańcze tonami! I czasem też rożki czekoladowe, ale ogólnie do słodkiego mnie nie ciągło aż do 9 miesiąca...a od 9 miesiąca miałam straszne zachcianki na słodkie i do teraz mi nie przeszło, a jestem 3 miesiące po porodzie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka

słodycze to moje przekleństwo nie tylko w ciąży, ale staram się je ograniczać maksymalnie i zastępuje je owocami, one wyjdą bardziej na zdrowe dla mojego okruszka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lues

Normalnie nie odmawiam sobie słodyczy, lecz od początku ciąży mój jadłospis zupełnie się zmienił. Mam wstręt do słodkości, natomiast bardzo duży apetyt mam na owoce i warzywa, których wcześniej za dużo nie jadłam.
Mam w szafce pełno pysznych belgijskich pralinek i nie byłam w stanie skusić się na ani jedną ;)
Mdłości całodzienne mam od pierwszych dni ciąży, więc jakiekolwiek jedzenie wzbudza obrzydzenie (poza owocami i warzywami właśnie) ;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Mnie też zaczęły kusić słodkości. Co prawda od niedawna, może od tygodnia.. Mam koleżankę w 7 miesiącu ciąży - na dzień dzisiejszy ma 23 kilogramów do przodu. Pochłania słodycze w dużych ilościach.. Trochę mnie to przeraziło, więc postanowiłam zaspokoić swoje "parcie" na słodycze - owocami. Najskuteczniejszy jest arbuz i powiem Wam, że mogę go jeść kilogramami :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lues

Mnie też zaczęły kusić słodkości. Co prawda od niedawna, może od tygodnia.. Mam koleżankę w 7 miesiącu ciąży - na dzień dzisiejszy ma 23 kilogramów do przodu. Pochłania słodycze w dużych ilościach.. Trochę mnie to przeraziło, więc postanowiłam zaspokoić swoje "parcie" na słodycze - owocami. Najskuteczniejszy jest arbuz i powiem Wam, że mogę go jeść kilogramami :))
Arbuz - super! Tylko potem jeszcze częściej biegam do toalety ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Mnie też zaczęły kusić słodkości. Co prawda od niedawna, może od tygodnia.. Mam koleżankę w 7 miesiącu ciąży - na dzień dzisiejszy ma 23 kilogramów do przodu. Pochłania słodycze w dużych ilościach.. Trochę mnie to przeraziło, więc postanowiłam zaspokoić swoje "parcie" na słodycze - owocami. Najskuteczniejszy jest arbuz i powiem Wam, że mogę go jeść kilogramami :))
Arbuz - super! Tylko potem jeszcze częściej biegam do toalety ;)
No to prawda hehe, toaleta wzywa co 15 minut, ale daje uczucie sytości i bynajmniej u mnei zapokaja chęć na słodycze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marzycielka1983

Ja od zawsze byłam słodyczożercą ;) Teraz w ciąży też mam takie dni, ze jak się do czegoś podłącze, to trudno przestać, ale staram się hamować ze względu na późniejsze problemy z zaparciami ;/