Ewelinko jak się nosi pas poporodowy to mięśnie nie pracują ,bo pas trzyma i tylko opóźnia dojście do formy co innego po cc to wtedy utrzymuje żeby tak nie bolało ,więc lepiej odpuścić ewentualnie na wyjście bieliznę wyszczuplającą sobie kup ale też nie cały czas jej używaj ,no i dużo ruchu :D

Moja gin zdecydowanie odradzała pas poporodowy,mówiąc,że to nic nie przyspieszy,tylko talię ściśnie na moment noszenia.Jestem po dwóch cc.Brzuch sam się wchłonął i dziwne,jest płaski jak przed ciążą,ale po badaniu gin stwierdziła,że macica jeszcze duża,ale bez stresu,obkurczy się.
Po pierwszym cc trochę nosiłam pp,nie pytając lekarza o zdanie.Nie sądzę,żeby mi wtedy pomógł.I był szalenie niewygodny.Zakupiony w aptece.

heh a ja śmigam w majtach z golfem(ale mi się kata przyjeło :) ) i jestem bardzo zadowolona. I polecam zamiast pasa:) masz wyszczuploną całą sylwetkę, nic się nie zawija, nic nie ściąga. Nic nie widać :) a macica-jak ci wróciła do stanu sprzed ciązy-to śmiało możesz-krzywdy nie zrobi. Poza tym to nie ściska aż tak. Zdecydowanie polecam bieliznę. Zobaczysz-kupisz i nie będziesz chciała nic innego :)

Edit. U mnie nawet nie chodzi o obkurczenie się macicy-a zwisającą skórę na brzuchu.

A ja polecam bez niego nie wszylabym z domu bo mam brzusio na poziomie 5 miesiaca ciazy a jestem 3 msc po porodzie. Sporadycznie pod bluzke na wyjscie ratuje!!