Ja myślę, że to normalne, mojej malej bardzo szybko odpadł kikut a później jeszcze przez kilka tygodni coś się stamtąd sączyło, lekarka nie kazała się przejmować a jedynie dbać o czystość i o to by był suchy. Niczym nie przemywałam a jedynie od czasu do czasu wodą z mydełkiem dla dzieci i przecierałam suchym gazikiem jak radziła położna

Ja na początku tez używałam octeniseptu ale póżniej przeszłam na waciki nasączone spirytusem one lepiej się sprawdziły w osuszaniu pępuszka

Ja juz drugi raz zastosowalam metode "na sucho" i w 7 dniu pepuszek odpadl i goi sie bez zadnej ropy. Slyszalam ze jak sie moczy czymkolwiek to pojawia sie ropa.

mi położna powiedziała żeby niczym nie przemywać, samo odpadnie a jak odpadnie to ewentualnie przemyć spirytusem 90%

Uważam,że żółta wydzielina ,to ropa i tworzy się jakiś stan zapalny!
Powąchaj czy nie zaczął brzydko pachnieć.
Zadzwoń do położnej niech obejrzy pępuszek.
Poza tym ja stosowałam starą metodę rozcieńczony spirytus 95% :rozcieńczony 2 kieliszki spirytusu 95% z jednym kieliszkiem przegotowanej ostudzonej wody i tym roztworem przemywałam pępek mocząc patyczek.

to może być ropa, a to nie dobrze! lepiej niech obejrzy to specjalista..

dokładnie jak saczy sie ropa to zle...krew zdarza sie ze leci bo to wkoncu rana ale ropa niepowinna...mojeju długo pepek nie odpadał...gaziki leko porazka wogóle nie pomogły...dopiero jak zaczełam smarowac tzw.fioletem czyli roztwór gencjany 1% 3 razy dziennie to odpadł w ciagu 1 dnia...pozniej jeszcze przez tydzien po odpadnieciu przecierałam patyczkiem kosmetycznym zwilzonym zwyczajna woda utlenioną...