Chłodne okłady zmniejszą troszkę laktację, oprucz tego napar z szałwi zmniejsza laktację, ale na twoim miejscu jeszcze bym po to nie sięgała, bo całkiem możesz stacić pokarm a tego by było szkoda. laktacja dopiero ci się reguluje. stłuczone, schłodzone liście białej kapusty też pomagają. ogólnie spróbuj chłodnych okładów.

Musisz częściej i regularnie ściągać pokarm,nie możesz doprowadzać do takiego stanu,że masz takie guzy wyczuwalne bo to cholernie boli:(Teraz pozostaje ci zacisnąć zęby i masować piersi oraz ściągać pokarm.

Im częściej się pokarm ściąga tym więcej się go produkuje. Najlepiej radziłabym skontaktować sie z poradnią lub doradcą laktacyjnym.

Odciągać odciągać, odicągać.....

Przed odciągnięciem pokarmu zrób sobie ciepłu okład lub prysznic na biust, po skończeniu zaś zimny okładzik. Możesz pić szałwię ale nie więcej niż 3 filiżanki dziennie bo stracisz pokarm, ja piłam jedną i starczyło. Okładałam też piersi liśćmi kapusty. No i odciągaj ile możesz. Pozdrawiam i powodzonka :) Trzymaj się.