Nie spotkałam się nigdy z czymś takim, ale to udało mi się wyczytac w internecie: Krzyk mózgowy- nieutulony płacz, o znacznym nasileniu i wysokim tonie trwający od kilku godzin do kilku dni. Jest nie tylko wyrazem bólu, ale również typową oznaką wczesnodziecięcych zaburzeń ze strony ośrodkowego układu nerwowego, np. zapalenia mózgu.
Krzyk mózgowy często występuje jako powikłanie poszczepienne u niemowląt (nawet 3 z 1000 zaszczepionych[1]), pojawiające się przeważnie 6–18 godzin po szczepieniu. Taki płacz to tzw. płacz mózgowy świadczący o bardzo poważnej reakcji centralnego układu nerwowego na wstrzyknięcie szczepionek. Potocznie ta reakcja jest nazywana przez matki płaczem nieutulonym - dziecko tak strasznie cierpi, że nie daje się z tego płaczu utulić. Jesli po zaszczepieniu był taki płacz to często potem okazuje się ze u dziecka występuja poważniejsze skutki. Personel medyczny w Polsce najczęściej udaje, ze po pierwsze dane dziecko w ogóle tak nie płakało, a matka coś wymyśla, po drugie, że ten płacz mózgowy ze szczepieniem nie miał nic wspólnego.

tylko umnie pani pediatra slyszala ten krzy i stwierdzila ze to powiklanie po szczepionce dokladnie to samo wycztalam i dlatego pytam czy ktoras sie z tym spotkala i czy dziecko jest zdrowe czy ma jakies koplikacjie bo pediatra stwierdzila ze nic jej nie bedzie ale ja sie strasznie martwie

Współczuję biedne maleństwo. Myślę że jak pediatra powiedziała że
będzie ok to tak powinno być.
A ja jeszcze nie szczepiłam na krztuśca i zrobię to dopiero ok. 8-9 mca, wtedy układ nerwowy powinien już być na tyle dojrzały żeby nie było takich reakcji. I tylko szczepionką bezkomórkową (nie jest refundowana). Wszystkim co jeszcze nie zaszczepiły radzę to samo.
Tylko nie daj sobie dać drugiej dawki, twoja mała powinna już być zwolniona z dalszego szczepienia!

moj syn tak mial ale tylko jak wsiadl do samochodu to od razu zasnal i.. juz sie to wiecej nie powtorzylo....a poza tym szybko mala tobie szczepili my po nowym roku mamy (nie liczac na gruzlice) pierwsze szczepienie.

ale mnie wystraszylas, moja corka nie miala jeszcze zadnych szcepien, ma miec 21 stycznia :/

brdzo przepraszam jesli kogos przestraszylam al nie dajcie szczepic dzieci na krztusiec ta choroba nie wystepuje w naszym klimacie sa wieksze sznase na powiklania po szczepionce niz ze dziecko na tio zachoruje wczoraj jeszcze ylam w osrodku i zrobilam niezly raban o te szczepienia nastepne krztusiec juz wykluczony a co do daty to unas szczepia po ukonczeniu 6 tyg starsza cora tez tak byla szczepiona i zadnych powiklan wiedz nic sie nie spodziewalam takiego koszmaru chroncie dzieci przed szczepionka na krztusiec

niestety krztusiec jeszcze występuje w Polsce, ok. 3000 zachorowań na rok
http://www.pzh.gov.pl/beki/pge.php?mid=71
http://www.wprost.pl/ar/92660/Smiertelny-kaszel/