Ja zawsze miałam od razu pierwszego dnia krwawienie, ale jakiś czas temu przestawiło mi się, że mialam najpierw plamienie i dopiero nastepnego dnia krwawienie. Dla mnie okres rozpoczynał się od tego plamienia :)

Ponoć za pierwszy dzień cyklu uznajemy dzień w którym dochodzi do krwawienia. Mnie się zdarzało poplamić przed okresem (1 dzień)

no właśnie "dochodzi do krwawienia" bo przecież plamienie to tez w jakimś tam sensie krwawienie...

Nie, krwawienie to krwawienie, a plamienie to plamienie. Krwawienie które jest poprzedzone kilkudniowym plamieniem może być spowodowane niskim poziomem progesteronu (to tak na marginesie). Jeśli jednak trwa tylko jeden dzień nie ma powodu do niepokoju. Za pierwszy dzień cyklu uznaje się pierwszy dzień krwawienia, a nie plamienia

ok bonita, dzięki za tak wyczerpującą odpowiedz....pozdrawiam, wiesz człowiek nawet po 30-tce czasem jest nie do końca wyedukowany w takich sprawach tym bardziej ze wcześniej nie występowały takie plamienia.