« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401
izabela8401

2011-12-14 16:33

|

Pozostałe

pierwszy jogurcik

chciałam dać małej troszkę jogurciku lecz co stronka to piszą inaczej. Jedni wypowiadają się ze najpierw zwykły naturalny inni że lepiej specjalny dla dzieci np. danonek. Opinie są różne. Od jakiego jogurcika zaczynałyście?

,,Chcąc dać maluszkowi to co najlepsze, kupujemy często jogurty lub serki postrzegane przez nas jako produkty dla dzieci. Zwykle nie zdajemy sobie jednak sprawy, że są one przeznaczone dla dzieci powyżej trzeciego roku życia, a przecież żywność dla niemowląt objęta jest innymi normami. Na opakowaniu znajdziemy wyraźnie oznaczenie, że produkt przeznaczony jest dla najmłodszych dzieci. Brak takiej adnotacji świadczy o tym, że produkt spełnia te same normy, jak ten przeznaczony dla dorosłych. Oczywiste jest więc, że tego typu produkty nabiałowe nie są dostosowane do specyficznych potrzeb rozwijającego się organizmu niemowlęcia''

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

Ja dawałam naturalny ekologiczny i do tego owoce. Jogurty dla niemowląt, które stoją na półkach, bez chłodni i są dobre przez parę miesięcy jakoś mnie nie przekonują. A co do Danonków to są przeznaczone dla dzieci po 3 roku zgodnie z info producenta.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3

uwazam, ze w danonkach i innych slodkich jogurtach jest sporo chemii, zupelnie niepotrzebnej dzidzi. Takze naturalne nie sa jednaqkowe. Wszystko zalezy od firmy...Najbardziej ufam tym polskim - maja zazwyczaj najmniej atrakcyjne opakowania i najnizsza cene (wiadomo, ze placi sie za marke). Jesli spojrzymy sobie na sklad, okazuje sie ze jest duzo bardziej ubogi, co oznacza niewielka ingerencje dostrajaczy.Uwazam, ze to najlepszy wybor dla dziecka, ale takze dla nas samych. Pamietajmy, ze wszystkie ulepszacze szkodza naszemu zdrowiu, choc niestety nie zauwazamy tego.
Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

Co do chemii to się zgadzam :) w 100% ale ja zwracam uwagę ja jak ja ale mój mąż jako kucharz ma na tym punkcie bzika wszystko co E to złe!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelka1804

ja dawałam córce jogurciki nestle a mój pediatra pozwolił podawać danonki(te malutkie)

A ja nie dawałam żadnych przesłodzonych Danonków, tylko na początku Nestle lu Bobovita (dla niemowląt) potem kombinowałam z jogurtami nat. z owocami, lub Bacoma Frutica (bez dodatku cukru) a teraz mój synek zajada się jogurtami naturalnymi z czego jestem dumna jak paw, bo one są najzdrowsze :) Dziewczyny nie dajcie się tym reklamom i producentom, którzy sprzedają syf jako najzdrowszy produkt. W Danonkach jest cukier plus syrop glukozowo-fruktozowy a do tego wsad owocowy, również słodzony....

Co do chemii to się zgadzam :) w 100% ale ja zwracam uwagę ja jak ja ale mój mąż jako kucharz ma na tym punkcie bzika wszystko co E to złe!!!
Mój mąż też jest kucharzem i ma takie zdanie jak Twój :)