na początku tak miałam teraz synek ma 1,5roku i w ogóle nie ssie smoczka :)

Przejdzie mu to...Mój też tak miał jeszcze do niedawna,że wstawałam w nocy z 10 razy bo płakał a jak dałam smoczka to zasypiał.Spróbuj jak mocno zaśnie wyjąć mu delikatnie smoczka,rób tak za każdym razem,ja tak robiłam aż w końcu się odzwyczaił.Teraz budzi się dopiero rano na jedzenie,śpi bez smoczka,ale zasypia z nim.Powodzenia:-)

Nie, mój po prostu wypluwa jak jest mu "niepotrzebny" Nie jest jakoś wyjątkowo do niego przywiązany :)

Tez tak miał, teraz mu już trochę przeszło, aczkolwiek i tak najgorzej jest w nocy, bo budzi się przez smoka.

Taaaak pamiętam te noce i wstawanie po 1000 razy, wypróbowałam chyba większość dostępnych w sklepach smoczków aż wreszcie pomógł najtańszy :P Smok canpol babies typu balonik za 4,90 :) Mały od razu zassał i mógł utrzymać go w bużce nawet jesli przestał na chwilę ssać,teraz go wypluwa jak już głęboko śpi :)