« Powrót Następne pytanie »

2012-09-06 09:27

|

Rozwój dziecka

płaczace dziecko

hej,mam pytanie czy któreś w Waszych niemowlaków ma tak,bądź miało że jak gdzieś jechaliście z nim (w sensie do kogoś) to było spokojne jak nigdy,a w domu strasznie potem plakało!!! Troche namieszalam,ale chodzi mi o to że zawsze jak od kogos przyjedziemy to mała strasznie płacze,jest przestraszona i ciężko ją uspokić!!! ku nieszczesciu musimy czesto odwiedzac lekarzy i już naprawde mi jej zal. Wczoraj bylismy u tesciów,była niesamowicie grzeczna a w domu plakała chyba z 3h. Zastanawiam sie czy nie podac jej herbatki z meliski ale pewnie nie wiele to pomoże. Oczywiscie możemy nigdzie nie jeździć ale podejrzewam ze pozniej moze byc jeszcze gorzej!! Tłumacze tesciowej żeby jej nie nosila,żeby ja bujała inaczej,że tak nie lubi ale tłumacz komus jak ktos swoje!!! Babsko uparte a dziecko cierpi!!! do kogo czlowiek by nie poszedł to kazdy ma swoje metody i kazdy chce sie wykazać a potem mała cierpi!!! Ale przeciez jej izolowac nie bede od wszystkich!!!

Najlepsza odpowiedź!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakalinki

Masz wrażliwe dziecko To normalne, że odreagowuje nowe sytuacje. Ja ostatnio wybrałam się z moją miesięczną córką do centrum handlowego, załatwialiśmy paszport i w drodze do domu trzeba było zrobić zakupy. Cały wieczór płakała. Polecam Ci fajną rzecz taki tłumacz płaczu WhyCry, pokazuje dlaczego dziecko płacze. Może dziwnie brzmi ale super się sprawdza. Jak córka będzie Ci tak płakać to na WhyCry pewnie pokaże stres, ale może być że ona płacze z innego powodu jak senność czy głód a Ty tylko się denerwujesz i myślisz że to teściowa Ci dziecko rozdrażniła (choć pewnie masz rację :) )

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

mama mi zawsze wypomnia ze tak mieli ze mna i oni wkoncu mnie w domu zostawiali z babcia a z czasem z tego wyroslam. Kazde dziecko jest inne:) Twoja sliczna corcia teraz ma taki etap i pewnie nie dlugo jej to minie. Moze bezpieczniej czuje sie u siebie w domu, to moze warto by goscie was odwiedzali,mala by sie do twarzy przyzwyczaila i moze by to cos dalo:)

pampusia112 mam nadzieje ze wyrośnie! wychodzimy z nia wyjatkowo juz w sytuacjach kiedy nie mam jej z kim zostawić!!! w sumie mozemy na zakupy jechac,na spacer isc i nic!!! Ludzie swoją droga też nie rozumieją ze to nie jest zabawka! tylko meleńkie dziecko i sterczenie nad nia jak śpi albo bujanie ledwo zaplacze to nic dobrego dla matki dziecka jak i dla samego malucha!!! W sobote mamy chrzest a ja juz sie zastanawiam jak to bedzie jak kazdy bedzie chcial z nia zdjęcie!!!! pozabijam tam wszystkie ciotki klotki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakalinki

Masz wrażliwe dziecko To normalne, że odreagowuje nowe sytuacje. Ja ostatnio wybrałam się z moją miesięczną córką do centrum handlowego, załatwialiśmy paszport i w drodze do domu trzeba było zrobić zakupy. Cały wieczór płakała. Polecam Ci fajną rzecz taki tłumacz płaczu WhyCry, pokazuje dlaczego dziecko płacze. Może dziwnie brzmi ale super się sprawdza. Jak córka będzie Ci tak płakać to na WhyCry pewnie pokaże stres, ale może być że ona płacze z innego powodu jak senność czy głód a Ty tylko się denerwujesz i myślisz że to teściowa Ci dziecko rozdrażniła (choć pewnie masz rację :) )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

czesto tak bywa bo dziecko w innym miejscu jest ciekawe a jak wracasz do domu to odreagowuje nadmiar wrazen