« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
violka85

2010-11-30 09:49

|

Przebieg ciąży

plamienie

Wczoraj wieczorem wzięłam z mężem długą kąpiel w bardzo ciepłej wodzie (cudownie niweluje moje koszmarne bóle kręgosłupa). Zaraz po kąpieli zauważyłam, że plamię. Nie było jakoś bardzo dużo, ale krew była żywoczerwona, taka jak w czasie okresu. Nie chciałam siać paniki i nie pojechałam do szpitala. Po jakiejś godzinie przestałam plamić, więc położyłam się spać. Dziś rano plamienia już nie ma. Młody rusza się jak zwykle. Czy takie plamienie mogło być reakcją na zbyt długą i gorącą kąpiel, czy to oznaka czegoś gorszego? Dziś po południu idę na USG, a wizytę u gina mam dopiero w piątek i trochę się stresuję.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnulka161

dziwie sie ze w od razu nie pojechałaś do szpitala, w takich sytuacjach nie ma na co czekac!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa

no ja tez sie dziwię...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuza77

W ciąży nie wolno brać kąpieli w zbyt ciepłej wodzie bo może to prowadzić do przedwczesnego porodu. Ja na Twoim miejscu pojechała bym do szpitala sprawdzić czy wszystko ok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja

ja bym od razu pojechała na izbę przyjęć tym bardziej ze jak piszesz krew była żywo czerwona...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Violka, przechodziłam to samo :/ (dwukrotnie). Po pierwszym razie w ciągu 15 minut byłam w szpitalu. Badania, usg, diagnoza- nieznana. Krew (żywoczerwona) jak nagle się pojawiła tak nagle zniknęła.
Dostałam zapobiegawczo luteinę i no-spę. Absolutny zakaz dźwigania, itp.
Lekarz wspomniał również o kąpieli- CIEPŁEJ, nie gorącej. Podaję link z tamtego przeżycia:
http://40tygodni.pl/Category/020/2,12383,Luteina_Doczekalam_sie_w_koncu_zagrozenia.html
Później jeszcze raz mi się to zdarzyło jednak faktycznie zaprzestałam dźwigania i od tego czasu jest wszystko ok, nawet plecy, krzyż mnie nie boli :P (nie zapeszając). Koniecznie trzeba się bardzo oszczędzać! Pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85

Znów krew:((( Jadę do szpitala, trzymajcie za nas kciuki...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja

trzymam za Was mocno kciuki

W zaawansowanej ciąży krwawienie może oznaczać odklejanie się łożyska... mam nadzieję że to jednak nie to! Kochana przy krwawieniu od razu na izbę, z tym nie ma co zwlekać, często kończy się na strachu ale trzeba to sprawdzać. Trzymam kciuki.