Sluchaj... Mi polozna kazala pic herbate z lisci maliny i przywrotnika (mieszanka pol na pol), lyzka mieszanki na litr wody i pic ok. litra dziennie tego naparu.

Ziolka wspaniale. Po pierwsze macica duzo lepiej sie obkurcza, po drugie rusza jelita i ulatwia w naturalny sposob wyproznianie.

Tez mialam zaparcia... a zaparcia np. moga utrudniac obkurczanie sie maciciy... jedno ma naprawde duzo wspolnego z drugim.

Te mieszanke pilam po pierwszym i trzecim porodzie, bo wlasnie mialam takie problemy. Dodam, ze udalo mi sie poradzic sobie z zaparciami bez jakis czopkow czy innych pomocy farmakologicznych... :))) 

Ja nie rozumiem, czy chodzi Ci o pierwsze wyproznienie po porodzie? Jesli tak, to u mnie bylo to po 2 dobach. Balam sie i przez to opoznialam. ze moze cos mi sie znowu porozrywa ;) Ale okazalo sie, ze nie bylo tak zle. W zasadzie calkiem bezbolesnie. Ale potem przez dlugi czas mialam okropne zaparcia... Moja siostra poleca np. otreby pszenne dodawane do jogurtu ok. jednej lyzki.

Ja po porodzie mialam sie wyproznic na drugi dzien ale niestety nie dalam rady.Wszystko mnie bolalo,i dopiero poszlam do toalety w trzeci dzien po porodzie.

Mi się udało 4 dnia.Denerwowałam się bardzo,ale nie było czym bo u mnie wyglądało to dokładnie tak samo jak przed porodem...

ja miałam duże problemy, co prawda po porodzie wypróżniłam się następnego dnia, bo położna w szpitalu dała mi czopik, ale jak wróciłam do domu to przez 5 dni nic !!! I moja Pani ginekolog poleciła mi syrop Lactulosum, przez pierwsze dni 3razy dziennie, zawsze przed jedzeniem, a z biegiem czasu 2 razy i raz po 1 łyżce stołowej. Syrop poprawia pracę jelit i teraz wszystko jest już dobrze :) (a jestem 4 tyg,po porodzie) Życzę powodzenia, będzie dobrze!!!