W szkole rodzenia mówili że to normalne i żeby tego niczym nie przemywać i starać się nie moczyć przy kąpieli.

normalne. mi jeszcze pani pieegniarka mówiła, żeby w takich przypadkach przemywać małemu kilka razy dziennie rękę wodą rozcięczoną z octem. dosłownie przecierać. zamoczyć kawałeg gazy czy wacika, przetrzeć raz szybko i wyżucić. to podobno zmniejsza obrzęk czy coś. ja nie stosowałam bo u nas długo nie było widać śladu a jak się pojawił to był przyzwoity i nie trzeba było tego robić.

To co się zdarzyło Twojemu synkowi to niepożądany odczyn poszczepienny, dosyć częsty po szczepieniu BCG. Przeczytaj Rozporządzenie Ministra Zdrowia, które opisuje takie przypadki: http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m491&ms=&ml=pl&mi=96&mx=0&mt=&my=9&ma=016570
Ponieważ po tej szczepionce istnieje ryzyko uogólnionej gruźlicy (bardzo rzadkie, ale jednak istnieje) Twój synek powinien być pod kontrolą lekarza. Jeśli pojawią się problemy typu zapalenie oskrzeli koniecznie idź z nim do pulmonologa.
Zgłoś to w przychodni, bo pediatra ma obowiązek zgłosić to powikłanie do sanepidu i Państwowego Zakładu Higieny.
Czasem taki węzeł chłonny musi być usunięty.
Warto rozważyć odroczenie kolejnych szczepień skoro pojawiły się takie problemy.
Polecam też lekturę strony tego stowarzyszenia http://stopnop.pl/