W zasadzie to nic nie mozna polecic do nauki stania, sama się uczy. Jesli czuje sie na silach to wstaje i nie sadze by to cos zlego bylo.
Ps. to jak ona to robi? doczolguje sie do mebli i unosi? :)

NO TO CIE ZASKOCZE MOJA STARSZA CORKA USIADLA W WIEKU 4MIESIECY A ZACZELA CHODZIC W WIEKU NIE SPELNA 8 MIESIECY URODZILA SIE 18-02-2003R A ZACZELA CHODZIC 15-10-2003R BEZ RACZKOWANIA ANI ZADNYCH INNYCH PROB WSTALA I POSZLA FAKT ZDARZALY SIE UPADKI ALE ONA SIE NIE ZNIECHECALA WIDAC TWOJA CORCIA JEST AMBITNA ;-)

Ona robi coś między czołganiem a raczkowaniem, a robi to bardzo szybko. Jak znajdzie "punk wybicia" np. poduszki, krzesło albo wystarczająco niską rzecz to wyciąga łapkę i się podciaga na kolanka, a później już wstaje

Ja pozwalałam, bo nie było innej opcji. Ale pediatra zabraniała i kazała nosić na rękach, byle nie stał. Oczywiście nie posłuchałam bo to było niewykonalne, więc teraz mówi (lekarka), że mały ma krzywe nogi przez to że nie siedział a już stawał.