Wsadzasz po prostu butelkę do naczynia z gorącą wodą tak by mleko zrobiło się w miarę ciepłe, ot cała filozofia. A maluch kobiecego pokarmu je ile chce. Daj jej np. 90ml i mała sama zdecyduje ile będzie chciała.

A i gratulację! Bo nie doczytałam reszty :).

Gratulacje Kochana :) faktycznie dla Maleństwa można wiele poświęcić.
A jeśli chodzi o podgrzewanie mleczka z piersi to można, odciągnięte najlepiej przechowywać zamknięte w lodówce. Poza podgrzewaczami, które są faktycznie drogie można butelkę z mlekiem włożyć do garnka wypełnionego wodą i powoli podgrzewać.
Na sutki kup sobie maść, smaruj własnym mleczkiem i powinno się zagoić. Bo lepiej żeby Dzidzia unormowała Ci laktację i sama była "naturalnym laktatorem" bo jak już przyzwyczai się do butelki to nie będzie chciała wrócić do cycusia (u nas tak było).
Powodzonka :) i zdrówka dla Was

Gratuluje pociechy. Niech rosnie wielka.
Mleko pogrzejesz w goracej wodzie (kapiel wodna) i sprawdz temp. najlepiej termometrem powinna byc 37st.
Taki dzidzius to do 130ml. Czytalam z instrukcji na mleku modyfikowanym. Ale sama tez tak robilam :) Zobaczysz ile mala zje.

tak wlasnie podgrzewam ale nie bylam pewna jednak wiec wolalam zapytac i smaruje juz sutki specjalnym kremem jaki polecili mi w szpitalu,bepahtem czy jakos tak:) dziekuje:)