« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
20latka
20latka

2010-05-08 21:24

|

Poród i Połóg

położenie w czasie porody

Z każdym dniem coraz bardziej zastanawiam się nad tym jak będzie wyglądał jego przebieg i co sprawić by był on jak najszybszy i w miarę mało bolesny...Słyszałam, że położenie kobiety w czasie porodu ma duże znaczenie dla jego przebiegu. Czy to prawda???

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa

Ja też miałam takie pytania Wink .....połozyli mnie na łóżku , spytali jak wysoko podnieść mi oparcie miałam poduszkę i gdyby nie bóle byłoby całkiem miło Wink "skakałam " na piłce, chodziłam po korytażu z kroplówką uwieszona ramienia szwagierki....położna była fantastyczna ( nie umawiana) podnosiłą mi nogę i przyciskła do brzycha , proponowała różne pozycje, ale i tak rodziłąm prawie na siedząco z całej siły trzymając się " specjalnych " rączek i wrzeszcząc ile sił....pamiętam , jak mówiłam że nie będę krzyczeć ale tylko to mi pomagało. Jeśli mam być szczera uważam , że każda kobieta jest inna i nie ma złotego środka na przebieg porodu. Słuchaj co mówi położna to jest bardzo ważne, nie bój się i nie daj się pokonac bólowi i przede wszystkim myśł o maleństwie Wink życzę Ci lekkiego i szybkiego porodu oraz takiej położnej i lekarza, którzy dobrze Cię przez to przeprowadzą Cool

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Moja szefowa rodzila na stojaca. Nie dala sie polozyc nawet na chwila. Urodzila 4.5 kg dziecko bez zadnych naciec i pekniec.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22

Kazda kobieta dopiera pozycje do siebie.Mi moglo pasowac na lezaco a ty na lezaco bedziesz sie czula nei konfortowo i wolisz na siedzaco. Jak bedzie Ci wygodniej tak sie ulozysz.

Buziaki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja mogłabym cały czas leżeć...Jak położna kazała mi wstać,pujść na piłkę itp.to się strasznie z nią kłóciłam.Nie dawałam się podnieść z łóżka :( Chociaż podobno jak chodzisz itp to szybciej się szyjka rozwiera bo dzidziuś uciska...