« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
martatb

2013-05-20 15:52

|

Pozostałe

położna środowiskowa i pediatra - wybór

poradźcie, czy położną środowiskową wybiera się samemu czy jest jakoś automatycznie przypisana do mnie i zostanie powiadomiona przez szpital? w mojej przychodni pierwszego kontaktu położnej niestety nie ma... mam się sama zgłosić - teraz czy po porodzie?
a co z pediatrą? też się go wybiera jak lekarza pierwszego kontaktu?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalencia

Ja musiałam wybierać położną i lekarza po porodzie, pierw przyszła do mnie położna z automatu na na 2 dzień od wyjścia ze szpitala a później (około 5 mż synka) przyszła 2 i z nią razem wypełniłam papierki którą pielęgniarkę położną środowiskową wybieram, lekarza jeszcze w szpitalu się pytali którego mam zamiar wybrać

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

Ja musiałam wybierać położną i lekarza po porodzie, pierw przyszła do mnie położna z automatu na na 2 dzień od wyjścia ze szpitala a później (około 5 mż synka) przyszła 2 i z nią razem wypełniłam papierki którą pielęgniarkę położną środowiskową wybieram, lekarza jeszcze w szpitalu się pytali którego mam zamiar wybrać
rodziłaś w swoim szpitalu rejonowym? bo ja jadę rodzić zupełnie w innym miejscu...
no nic, będę musiała poszukać jakiegoś pediatry na forach, bo w ogóle się nie orientuję, kto jest w moim mieście warty zachodu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313

w przychodni osiedlowej masz lekarza dziecięcego tam tez powinna być srodowiskowa. Jakiejś nadziei sobie nie rob z jej wizyty jak zobaczy ze se radzisz to jej zbyt często nie zobaczysz:P lepsze to forum niż takie polozne :) moja była 2 razy raz na początku zoabczyla ze u nas ok potem wyjac szwy mi wyjela i powiedziała ze jest zima i ze lepiej będzie jak będziemy mieć kontakt telefoniczny po prostu jak będzie poptrzeba to przyjedzie ( raz dzwoniłam pytac o pepek) to wszystko. Lekarza rodzinnym dziecięcym tez nie ufam- niestety my musimy być lekarzami dla swoich dzieci. U nas było ok a od roku jakas znieczulica się zrobila nie potrafią nawet recepty dobrze wypisac......

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalencia

Ja musiałam wybierać położną i lekarza po porodzie, pierw przyszła do mnie położna z automatu na na 2 dzień od wyjścia ze szpitala a później (około 5 mż synka) przyszła 2 i z nią razem wypełniłam papierki którą pielęgniarkę położną środowiskową wybieram, lekarza jeszcze w szpitalu się pytali którego mam zamiar wybrać
rodziłaś w swoim szpitalu rejonowym? bo ja jadę rodzić zupełnie w innym miejscu...
no nic, będę musiała poszukać jakiegoś pediatry na forach, bo w ogóle się nie orientuję, kto jest w moim mieście warty zachodu
tak w swoim rejonowy rodziłam oni zgłaszają do położnych kto właśnie urodził i kiedy wyszedł już do domu, a wtedy położna jak ma numer do ciebie to zadzwoni i się umówi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31

Ja u siebie w przychodni miałam do wyboru 2 położne także było mi to obojętne która będzie do mnie przychodziła.Także była kartka wywieszona by kobiety w ciąży do 20 tc zgłosiły się do położnej wiec tak w 20 tygodniu zgłosiłam sie i zaczęłam do mnie przyjeżdżać położna Ewa także jestem zadowolona bardzo pomocna a jeśli chodzi o pediatrę to mogę sama zapisać do danego lub ona zrobi to w moim imieniu tylko przywiezie mi do wypełnienia jakąś deklaracje lecz to po urodzeniu bo pytałam się właśnie moją położna ostatnio na wizycie jak była u mnie w domku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marika4you

Ja rodziłam nie w rejonie, położną wybierałam sama, pediatra jest z innej przychodni niz położna, nie było z tym problemu. Chociaż oczywiście wszystko-wiedzące rejestratorki kręciły na to nosem. Z położnej byłam bardzo zadowowlona, mimo srogiej zimy przchodziła do mnie, była 3 razy, zawsze dokładnie oglądała dziecko, sprawdzała mi piersi i rane po cc. Pediatre tez mam zaufaną, ale to koleżanka mojego szwagra.