Bał sie czegos, pytanie tylko co go tak straszylo. Nie domyslasz sie?
Pociesze Cie, moja noc tez byla masakryczna, moj syn ciagle chcial pic i jesc i ciagle plakal i sikal az mu pampers bokiem przeciekł:O W ogole sie nie wyspalam, czuje sie jakbym byla po imprezie:/

to chyba sie nasze dzieci zgadały dziś . mojemu też coś w nocy przeszkadzało i się wiercił cały czas . MOże miał kolkę?

Na pewno cos go bolalo, byc moze napad kolki.

To wyglądało na to,że go coś bolało..mój Kubus tak miał jak bolał go brzuszek.

może coś dzisiaj w nocy było nie tak bo moja mała jak nigdy koło 23 tak nagle zaczeła płakać że masakra nigdy jeszcze tak nie płakała myślałam że m oże sie jej coś przyśniło.Tak z 15 min płakała i nie dało jej sie uspokoić a potem zasneła i już nie płakała całą noc.Tak mi sie wydaje że to jakaś kolka była i chyba u ciebie też:)

Ehh nasz roczniak tez zrywal sie dzis chyba z 10 razy :/ Oczy zamkniete i plakal, albo postekiwal. Tylko, ze u nas ida zeby... ale ogolnie to druga noc juz taka sama :( Juz skladalam na to, ze moze za duzo wrazen mial i cos mu sie snilo... albo zeby... albo nie wiem juz co!
a moze wplyw ksiezyca jakis nie taki byl :)