dodam ze jest straszny nerwos ostatnio jak nie jest cos po jego ta bije sie w glowe o podloge zuca sie nie to dziecko co przed szczepieniem

spruboj zabrac synka do psychologa, moze rozmowa mu pomoze... moze cos mu sie sni? nie wiem...

poczekam z tydz moze to po tym szczypieniu ma uraz jakis ale nikomu nie zycze takiej sytuacji

nie dziwie sie... nikt nie chciałby przechodzić czegos takieo.. życzę powodzenia i moze ktoras babeczka jeszcze ci doradzi cos :)

moja z takim płaczem się budziła w nocy jak ząbkowała, ale to trwało ze 2-3 noce i było ok, a w dzień nic podobnego się nie działo... hmmm a co na to wasz pediatra? ja bym najpierw odwiedziła pediatrę - zna dziecko od urodzenia - przepisze coś a jak nie pomoże to skieruje dalej

Ja też poszłabym najpierw do pediatry. Poświęci dziecku chwilę, poobserwuje i mam nadzieję, że doradzi coś mądrego...Nie mam pojęcia, co to może być. Tzn, pewnie się maluch czegoś przestraszył, ale trzeba go teraz jakoś mądrze przekonać do tego >czegoś

on sie lekarzy boi chyba jak tylko jest jasne pomieszczenie i bialy fartuch to placze, wczoraj zabralismy go do galeri i ok biegal sobie usmiechniety a jak weszlismy do tesco to wpadl w szal i placz lameny bo juz tak inne swiatlo jasno bardzo, boje sie isc do lekaarza z nim odczekam ten tydz moze zapomni o tym szczypieniu i lekarzach

To mu wytłumacz, że to nic złego i długo się nie powtórzy! Kup mu taki dziecięcy zestaw, w stylu \"Mały doktor\" i pokaż na miśku, że żeby być zdrowym, musiał dostać zastrzyk (taki szybciutki i niebolesny, jak ukłucie komara). Wiesz o co mi chodzi, nie? Trzeba dotrzeć do umysłu dziecka i wczuć się w to, jak on to widzi...

http://allegro.pl/listing.php/search?string=ma%C5%82y+doktor&category=11763