Bialy pasek, to nie wyglada na prochnice, raczej bylby ciemniejszy jakis nalot. Fakt, ze nie trzeba czekac do roczku z myciem zabkow, a zaczac przecierac od urodzenia. Jak sie bardzo martwisz, to znajdz jakiedos stomatologa w regionie, co ma wprawe z dziecmi malutkimi. Moja dentystka mi powiedziala, ze nawet z niemowlakami warto przychodzic, oni wtedy notuja, ja wyrastaja zabki, czy wszystko w normie i oceniaja stan. Dentysta nie musi wiercic od razu :) Mozesz wziac dziecko na kolana i w zabawowy sposob stomatolog zajrzy i oceni, co i jak :) Mala moze miec zwyczajne przebarwienie jakis.
Dodam, ze ja mam takowa malutka brazowa plamke na dwojce i nie jest to prochnica, a wlasnie przebarwienie nie podlegajace leczeniu :)

Proponuję iść do dentysty to się dowiesz ciężko jest stwierdzić czy to próchnica. U nas narazie ząbki są białe więc nie mam doświadczenia w tych sprawach ale dentysta napewno pomoże

troche to dziwne,próchnica zaczyna sie od białych plamekale o pasku nie slyszałam...a dziecko pomimo ze nie je słodyczy moze miec próchnice...dostaje to w genach ma za mało wapna i wiele innych czynników...

Hej mam nadzieję, że jeszcze zaglądniesz na "40". Mój synek miał podobne plamki. Takie białe przebarwienia. Nie martwiłam się tym dopóki po upadku nie nakruszył sobie górną jedynkę a innym razem dwójeczkę. Stomatolog powiedziała, że to odwapnienie czy coś w tym stylu. Chodzimy teraz co 3 miesiące na taką specjalną piankę, która ma zabezpieczyć ząbki. Synek jest za mały na fluorkowanie więc wybraliśmy taką opcję. Więc lepiej idź do dentysty z maleństwem. Ja tu też rzadko bywam bo forum popsuło się i to bardzo. Kiedyś dziewczyny pisały porady, dziś albo się z kogoś nabijają albo się kłócą. Pozdrawiam.