ja kłade płaską podusie i do tego przykrycie jak jest goraca to tylko pieluszkę tetrową a jak jest zimniej to kąderke mini;]

tez myslalam o takim rozwiazaniu na lato przykrycie pieluszka tetrowa ale znowu jak zaczna sie zimniejsze miesiace to kocyk moze nie wystarczyc wiec chyba musze zakupic posciel do wozka :)

aha jeszce chcialam zapytac czy kladziesz cos na spod gondoli? czy dzidzia lezy na takim twardym wkladzie? (moze to glupie ale naprawde mnie to zastanawia czy cos sie daje pod spod)

ja w wózku ogolnie mam miekki wkład ale do tego jak kłade tą poducie to on w sumie zajmuje cała gondolkę takze jak masz twardy wkład to podkładaj cos nawet jakis kocyc  obojetnie zeby mialo malenstwo wygodnie. W zimniejsze dni to juz oczywiscie trzeba zainwestowac w jakąs kąderke czy kocyk grubszy polarowy tpo jeszcze zdązysz sie zastanowic ;] jak narazie sa ciepłe dni

Ja gdy urodzilam pierwszego synka to bylo to na koniec pazdziernika, w wozku mialam spiworek zimowy, a jak juz bylo naprawde zimno, to dziecko wkladalam jeszcze w kombinezon i do spiworka, wydaje mi sie, ze nie marznol :) bylo mu mieciutko i cieplo :)

Moim zdaniem pościel do wózka to zbędny wydatek. Dzidzi i tak nie powinno sie kłaść na poduszcze przez pierwsze miesiące. Moj synek urodził się zima więc jeżdził w śpiworku a jak było bardzo zimno to dodatkowo przykrywałam go kocykiem i taki sam kocyk wkładałam na dno wózka. Drugi synek urodzi sie za kilka dni i na materacyk mam przygotowane pieluszki flanelowe a do przykrycia pieluszki z tetry lub bawełniany, przewiewny kocyk (tak jakby robiony na drutach).