ja tez od poczatku ciazy mam bakterie w moczu. nic nie pomaga i nic sie nie zmienia. no czasem mam liczne a czasem pojedyncze, ale zawsze są. Tez mialam robiony posiew ktory nic nie wykazal. Mi ani Małej nic nie jest, wiec sie tym nie martwie:) A co do wczesniejszego porodu - ja mam szyyyyjke dluuuuuga :)

Miałam z tym problem na początku ciąży. 4 razy robiłam posiew i za każdym razem bakterie. Jako, że nie miałam żadnych objawów zapalenia układu moczowego, stwierdzono u mnie bakteriurię. Lekarz kilka razy zmieniał mi leki,ale w końcu się udało. Zapalenie układu moczowego podobno może spowodować wcześniejszy poród, ale wiem to z jakiegoś innego forum, więc nie jestem pewna jak to jest naprawdę.