wydaje mi sie ze umowa sie przedluza do ostatniego dnia macierzynskiego ,i ze na macierzynskim niewolno pracowac niewolno go przerywac trzeba wykorzystac w pelni chyba ze na czarno bez umowy.

Nie rozumiem, jak to masz umowę do końca roku, a od 3 stycznia idziesz do pracy?? Do tej samej czy nowej? Jakbyś to wyjaśniła, byłoby łatwiej pomóc. Bo jeśli masz umowę tylko do końca roku, to macierzyński kończy Ci się wraz z umową i szef nie musi Ci ani umowy, ani urlopu przedłużać.
Szczerze mówiąc nie spotkałam się z tym, żeby ktoś przerywał urlop macierzyński i wracał w jego trakcie do pracy. Kodeks Pracy mówi, że "po wykorzystaniu 14 tygodni urlopu macierzyńskiego kobieta może z niego zrezygnować na rzecz ojca, wychowującemu dziecko", nie mówi nic o przerwaniu i powrocie do pracy.
Jeśli rozpoczęłaś macierzyński z dniem porodu, to przysługuje Ci on do 10 stycznia (chyba, że wczesniej kończy Ci się umowa, jak w/w). Podstawowe 20 tygodni i fakultatywne 2 tygodnie (trzeba pisać podanie, ale pracodawca nie może Ci odmówić). Na miesiąc przed końcem macierzyńskiego powinnaś pisemnie poinformować pracodawcę, że zamierzasz wrócić na swoje stanowisko pracy, bo jeśli zostało zlikwidowane, to pracodawca musi Ci dać coś innego za te same pieniądze.
Mając macierzyński nie możesz pracować, ani na pół etatu, ani na żadną inną umowę (dzieło, zlecenie). Po to dostajesz pełne ubezpieczenie i zasiłek macierzyński, żebyś te 22 tygodnie spędziła tylko z dzieckiem.
Po powrocie z macierzyńskiego (cały czas zakładam, że masz umowę) możesz natomiast obniżyć sobie wymiar czasu np. o połowę i zamiast 8 godzin, pracujesz 4 dziennie. Możesz też pracować wtedy np. dwa i pół dnia w tygodniu zamiast pięciu, wszystko trzeba dogadać z szefem. Mam znajomą, która wraca na 3/5 etatu i będzie pracowała 3 dni w tygodniu. Jeśli zdecydujesz się na obniżenie wymiaru czasu (możesz w takim trybie pracować do 3 lat) w tym czasie nie mają prawa Cię zwolnić.
Napisz coś więcej, bo tak trudno tłumaczyć. Nie będę przecież cytować całego kodeksu pracy:)

Ani kodeks pracy ani ustawa o świadczeniach nie zabraniają kobiecie przebywającej na macierzyńskim pracować. Możesz pracować na umowę zlecenie lub umowę o pracę, ale wówczas pracodawca musi odprowadzać za ciebie składki. Takiego obowiązku nie ma jeśli będzie pracować na umowę o dzieło. Pracującej kobiecie nie można odebrać zasiłku macierzyńskiego ponieważ należy się on kobiecie, która urodziła a zus tego kwestionować przecież nie może. Najlepiej będzie jak zadzwonisz do zusu i dopytasz o szczegóły. Ps: ja też od stycznia idę do pracy, mimo że wykorzystałam dopiero miesiąc macierzyńskiego.

Jeśli wrócisz do pracy nawet za symboliczną złotówkę nawet na 1 godzinę dziennie to tracisz prawo do zasiłku macierzyńskiego.

Miałam ten sam przypadek co i Ty więc wyjaśnie Ci wszystko wg nowego kodeksu pracy:na urlopie mozna pracowac,ale najwczesniej po wykorzystaniu 14tygodni macierzynskiego.Kiedy skonczy sie macierzynski mozna pracowac na urlopie dodatkowym.Matka lub ojciec pracujacy na tych zasadach sa chronienie przed zwolnieniem!Rodzice korzystajac z urlopu dodatkowego zachowaja prawo do zasilku! Warto zastanowic sie nad powrotem do pracy,ale w niepelnym wymiarze godz.np.3/4etatu lub 1/2etatu.Wtedy matka lub ojciec sa chronieni przed zwolnieniem przez rok.