myślę że tak .. bo co ja bym zrobiła bez swojej :P

wg mnie najlepiej kupic osobno pralke i suszarke, poniewaz taki 'ekskluzywny' gadzet czesto sie psuje wiem bo znajomi nie chwalili i ciezko znalezc wyskokiej klasy oszczednosciowej. napewno jest to wygodne bo i miejsca nie zajmuje, ale raczej jestem na nie.

Mi tata odradzil zakup pralko-suszarki... Podobno strata pieniedzy, ze to gucio warte. A zna sie na sprzecie ;-)

nie wiem jakiej marki i jakie pralko suszarki mają dziewczyny które odradzają ja mam boscha i strasznie jestem zadowolona wyciągam pranie w 95% suche ciuchy wcale nie są bardziej pogniecione niż z normalnego prania powiedziała bym nawet że jak od razu wyjmę i poukładam takie gorące to jest super na pewno rachunki za prąd są wyższe ale nie mam wilgoci przez suszenie na kaloryferach a że mam gazowe ogrzewanie to na tym oszczędzam bo mniej grzejemy i nie ma wszędzie prania ja jestem bardzo bardzo bardzo zadowolona!!!

My kupiliśmy oddzielnie, bo mniejsze zużycie prądu;) gadżet niezastąpiony, zero wilgoci i po 3h mam gotowe, czyste ubrania do założenia:) fajnie się zakłada takie cieplutkie ubranka;P