Od środy to już kupę dni - biedni jesteście, szczerze współczuję!
Nie wiem czy tyle dni aż by go męczyło po szczepieniu, choć wszystko w przyrodzie jest możliwe. My nie mieliśmy w ogóle problemów, miejsca gdzie Marcelka nam ukłuli smarowałam przez trzy dni Altacetem.
Ale jeśli Twój Marcelek tak jakby odrzuca wszystko od buzi to może zrobiła mu się pleśniawka i go boli?
No nie umiem Ci za bardzo poradzić, żal mi tylko bo ciągle się z małym męczysz. Jak nie urok to sraczka.

mam to samo, i to chyba po tych szczepieniach, bo marudzi strasznie, praktycznie w ogóle nie śpi