« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

2012-02-07 10:55

|

Ginekologia

proszę o pomoc w zinterpretowaniu testów!!!ponownie

miesiąc temu robiłam sobie testy owulacyjne...jak zrobiłam w godzinach popołudniowych nie wychodziło nic albo bardzo bardzo bladziutkie...jak zrobiłam rano tak po 10 wychodziły 2 krechy równe(ale dziewczyny mi pisały,że o tej porze testy wychodzą niewiarygodnie)...teraz robię znowu te testy i codziennie robię je o 16.00.nie piję przed zrobieniem 2-3 godz.i od 11 dc a dziś mam już 19 dc i nie pokazałą się kreska,raz baaaaardzo blada,ledwo widoczna.do gina mam dopiero na początku marca,takie kolejki.i się martwię,że ja może w ogóle nie mam owulacji?jajnik mnie bolał,ale śluzu nie było.strasznie sucho mam.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Może wcześniej miałaś owulacje.A robiłaś sobie kiedyś monitoring cyklu,może poproś ginekologa i wtedy byś na 100% wiedziała kiedy i czy w ogóle była owulacja

Ja na Twoim miejscu poszukałabym innego ginekologa. Żeby potwierdził albo zaprzeczył. Chociażby ze względu na nowe zasady przyznawania becikowego. Do 10 tyg. ciąży musisz mieć potwierdzoną ciążę przez lekarza, bo nie dostaniesz pieniążków. Co do testów, ja obydwa ( z pierwszą córką i teraz) zrobiłam z samego rana i wyszły pozytywne. Pozdrawiam. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

nie miałam nigdy monitoringu,bo nie był mi potrzebny.w pierwszą ciążę zaszłam po 4 miesiąc miesiącach...było to 3 lata temu i jak wtedy robiłam testy bo były zawsze 2 krechy,śluz się ze mnie lał,a okres miałam normalny,4-5 dni,leciało normalnie...potem po porodzie też te moje miesiączki były normalne,co do dnia(a jako dziewczyna nie miałam regularnych).dopiero od 7 miesięcy,tak od wakacji zauważyłam zmiany...nie mam już śluzu płodnego,który mnie kiedyś tak zalewał,okres jest krótki 2-3dni,i dośc skąpy,w porównaniu do tego co było kiedyś.monitoringu nie mam sposobności miec,bo nasz gin przyjmuje tylko we wtorki,a do tego nie ma usg w gabineci.przywozi tylko takie jakieś stare dopochwowe by potwierdzic ciążę.a jak coś innego to wysyła do szpitala do siebie gdzie urzęduje...nie mam prawka mąż w delegacji,nie mam jak się tam dostac nawet!!!!ach poczekam do wizyty bo zapisałam się prywatnie do dobrego gina ale tylko ma najszybciej w marcu wolne okienko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

z synkiem jak się staraliśmy też robiłam rano ok 10-11 te testy owulacyjne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

dziś pokazały mi się 2 grube kreski,takie same na teście owulacyjnym