Były momenty że budziłam się w nocy,ale bardziej na siku,czy z niewygody,a nie że Małą dawała mi popalić,chociaż też się ruszała i miewała czkawki,nie wiem co Ci poradzić,może masz ruchliwe dziecko i tak już chyba zostanie do końca ciąży

Mnie również mój synuś bardzo często budzi w nocy i nie daje zasnąć.Są to bardzo mocne regularne koniaczki, fikołki o czkawce również nie wspomnę:) Nawet mój mąz się budzi bo gdy jesteśmy przytuleni to czuje intensywność ruchów. Ale to chyba nie powinno stanowić powodów do zmartwień , mnie bardzo cieszy to że jest ruchliwy:)i raczej nie ma sposobu na to aby tego nie odczuwac,a czy przechodzi nie wiem jestem w 32 tygodniu.Niestety nie odczuwam bóli rąk ani dłoni wiec nie wypowiem się na ten temat.

Zamiast dłoni powinno być NÓG:)

Hej niunka24. Od 22 t.c., od kiedy poczułam ruchy, do chwili obecnej również doskwiera mi brak snu, czkawka Huberta, ręce, nogi itp., itd. Mi nie przeszło :)

hej ja jestem w 34 tyg w chwili obecnej mam tak rece i nogi spuchniete ze nie moge chodzic bo boje sie ze stopy mi wybuchna a nie wspomne o zalozeniu jakikolwiek butow :)w nocy wstaje do 5 razy na siku i do tego pobolewaja mnie pachwiny a maly tak sie kreci ze mam wrazenie ze wyskoczy :)i z dnia nadziej jest coraz gorzej watpie czy to przechodzi