Ja na wiosnę strasznie cierpiałam. Ginekolog kazał mi brać zwykłą witaminę C i robić inhalacje z soli kamiennej. Pomagało. Ja mam na coś uczelenie ale nie wiem na co.

Ja mam katar przez cały rok,ale szczerze nie wiem czy to od uczulenia jakiegoś czy z tego powodu,że wcześniej nosiłam bardzo obcisłe i kuse ubranka. Aczkolwiek ostatnio faktycznie również zagościł katar. Byłam kiedyś z sąsiadką w przychodni ja u okulisty,Ona była się zapisac na badania alergologiczne.
Ona była państwowo więc nic za nie nie płaciła,zapytaj może w swojej przychodni gdzie można zrobic takie badania i czy u Was są płatne,ale sądzę,że nie powinnaś za nie płacic.
A czy w ciąży można robic takie badania niestety nie wiem.

Testów alergicznych nie robi się w ciąży i najlepiej jak wykonuje sie je poza okresem pylenia roślin, które prawdopodobnie uczulają. Możesz pić wapno, powinno złagodzić dolegliwości.

ja jestem alergiczką właśnie w tym okresie. Od kwietnia do końca sierpnia cierpię na katar, zatkany nos, łzawiące oczy. Byłam u alergologa i pani doktor powiedziała mi, że nie wolno robić testów w ciąży, a poza tym robi się je w październiku, listopadzie po sezonie na pylenie. Przepisała mi krople do nosa które są bezpieczne w ciąży (pytałam nawet moją ginekolog) nazywają się Rhinocort kosztują ok. 30 zł i są najlepsze jakie kiedykolwiek miałam. Po 4 dniach stosowania wszystko mi minęło. Teraz biorę profilaktycznie 1 raz dziennie. Możesz udać się śmiało do alergologa, powiedz koniecznie że jesteś w ciąży, ja nie musiałam czekać w kolejce ani się zapisywać odrazu mnie przyjęła.

Ja też stosowałam Rhinocort, przed ciążą i pomógł fantastycznie. Taki bezpieczny w ciąży to on nie jest. Wystarczy przeczytać ulotkę.W czasie ciąży użyłam go kilka razy, jak już nie dawałam rady.

Dzieki wielkie :) jeszcze ten sezon jakos wytrzymam i zrobie testy po urodzeniu dziecka, bo to strasznie meczace :(