« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
molesta
molesta

2014-07-20 00:35

|

Uwagi i opinie

pytanie czysto teoretyczne...

Pytam tylko i wylacznie z czystej ciekawosci;)
Sytuacja: rodzisz dziecko, idziesz na urlop macierzynski + wychowawczy (52tygodnie) i wtedy w zycie wchodzi ustawa, dzieki ktorej masz wybor:
- zostajesz te 52 tyg na macierzynskim i wychowawczym lub
- juz po 3 m-ach od porodu mozesz wrocic do pracy i bedziesz dostawala normalnie wyplate od pracodawcy + te pieniadze, ktore nalezaly by Ci sie za te 9 m-cy, ktore moglabys spedzic z dzieckiem ale bedziesz pracowac (i analogicznie, jezeli wrocisz do pracy po 4 m-ach to dostalabys jeszcze za 8 m-cy, itd) mam nadzieje, ze w miare przejrzyscie to opisalam;)

NIE - pieniadz pieniadzem, ale wole przez ten rok poswiecic sie dziecku
TAK - czemu nie, wyplata plus dodatkowy pieniadz zawsze sie przyda


0.00%
TAK
100.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
Nie, nie po to decyduje sie na dziecko zeby od razu uciekac do pracy. Inaczej sytuacja wyglada jak rodzice sa zmuszeni powrotem do pracy ciezka sytuacja finansowa. Jesli jednak jest wybor to wole zostac z dzieckiem w domu i to jemu poswiecic ten czas. Dzieci szybko wyrastaja i straconego czasu juz sie nie nadrobi.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
victoriaaa00
zgadzam się w stu procentach z Nef. ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik

Tak jak wyżej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carla82r

Nefretari udzieliła wyczepującej odpowiedzi..nic dodać nic ująć...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

tak jak powyżej, chociaż jakby mnie sytuacja zmusiła to bym poszła pod warunkiem, że miałabym załatwioną sprawdzoną opiekunkę czy kogoś z rodziny nad dzieckiem, choć uważam, że najlepiej jak w tych wczesnych etapach życia niemowlaka jest z Nim mama i jak napisała Nef czas szybko gna i nkit nam nie zwróci ani nie cofnie każdego dnia z dzieckiem oraz patrzenia jak z dnia na dzień uczy się czegoś nowego itd.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Jest nam cieżko. Bez pomocy rodziny nie powiazalibysmy konca z koncem. Jednak  to ja jestem najcenniejszym darem, ktory moge ofiarować moim dzieciom  w najwczesniejszym ddziecinstwie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

A dlaczego zaznaczyłam nie... Miało być TAK  - nie wracałbym do pracy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

myślę że tak do 8-9 miesięcy byłabym z dzieckiem no chyba żeby sytuacja finansowa  była dobra to jak najdlużej bo nie chcę żeby nie coś ominęlo... ja po macirzyńskim nietety będę zmuszona wrócic do pracy.

Twój komentarz