Mi się zdarzyło zmieszać, ale podobno tak się nie robi.

Niby nie wolno, ale ja młodemu mieszałam i nigdy nic mu nie było.

mi sie też czasem zdazyło ale robiłam tak np odciagłam rano 20 i było małao wiec w południe znów 20 ale nie mieszałam do jednych pojemników tylko dałam pierwsze odciagniecie a jak był głodny to drugie po prostu nie mieszałam w jednym pojemniku tego mleka

zdarzyło mi się raz ale staram się tego unikać bo niby nie można

mozna mieszac tylko w tej samej temp. i nie polecam szklanek. mleko musi byc zamkniete i to szczelnie , zazwyczaj przechowuje sie go w lodowce i taka lipka zeby mleko pachnialo wędliną czy rybą...

ja nie mieszałam... dawałam z kazdego odciagniecia osobno .

Ja mieszam bo mam mało ale przechowuje osobno i dopiero przed podaniem mieszam a przechowuję w zamkniętych buteleczkach medeli.

można mieszać. Tylko pamiętaj, z kiedy jest najstarszy pokarm.
Odciągane wysterylizowanym laktatorem do czystej butli, mleko zaraz wstawione do lodówki się nie psuje (nie kiśnie). W kobiecym mleku, znajdują się enzymy ułatwiające dziecku trawienie i po 48godzinach śmierdzi jakby się kto wyrzygał - samo się strawia.
Kup w aptece kilka pojemników na mocz. Są sterylne, szczelne, nie reagują z mlekiem, można je sterylizować powtórnie, możesz w nich zamrozić mleko. Każdą porcję trzymaj osobno, jak będie potrzeba to zmieszasz najświeższe.