jak miałam krotkie to zamawiałam u swojej fryzjerki beton do włosów w sprayu bo moje włosy sa odporne na układanie, podnoszenie itp, a jak mi się kończył to kupowałam żel do włosów z Loreal'a mega mocny, w przezroczystym kwadratowym pudełku, z m=niebieską zakrętk ąjuż konkretnej nazwy nie pamiętam

my miałyśmy w szkole z artego gumę do włosów, nawet dość dobra :)

guma do wlosow +wosk,wymieszac na rece to i to,guma usztywni a odrobina wosku nablyszczy wlosy

ja uzywalam gumy z joanny. Moje wlosy sa bardzo "nieposluszne" a joanna dala rade ;)

ja kilka tyg.po ciąży zafudnowałam sobie też bardzo krótką fryzurkę i stawiam coś a'la irokez ;)
Przed suszeniem pianka wellaflex do końcowego układania guma got2be schwarckopf wymieszana z kropelka jedwabiu biosilk i co rano układanie mam z głowy a i fryzurka wygląda naturalnie ;)

Marlies Möller - Essential Style & Hold Funky Matt - krem do modelowania włosów jest dość drogi ale kapitalny i bardzo wydajny :)

Polecam mam króciutkie przeważnie dość ekstrawaganckie fryzury a On idealnie się sprawdza.

heh widze ze dzis nas na fryzury wzielo:D
kiedys zeby mi sie tak fest krecily to uzywalam takiej gumy z garniera w zielonym malym pojemniczku,tu to kosztuje okolo 4f nie wiem jak w pl,,ale wlosy mialam jak sprezyny do tego fajne mocne byly:)

używałam gumę z Joanny taka w czarnym pudełeczku z czerwonymi napisami :) do tej pory na niej podnosze włosy i działa:)