« Powrót Następne pytanie »

2012-06-06 13:17

|

Pozostałe

rączki rączki

wszyscy na mnie krzyczą ze za dużo noszę Gabi na rękach i że się przyzwyczai a potem nawet "siku nie będę mogła iść sama" czy wam też przy pierwszym dziecku tak ciężko było się oprzeć przed braniem na ręce swojego bobaska??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
picia83

Ja z synkeim (1) tak nie miałam właśnie, uczyłam go żeby sam się zabawiał ,zasypiał ,natomiast z córcią ,to non stop bym ją brała,całowała itd ale próbuję się opamiętać :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

nie nie nosilam corki caly czas na rekach,owszem byla zemna caly czas cokolwieknie robilam ale to przewaznie w nosidelku,na rece bralam tylko na karmienie i jak juz naprwde chcilam ja wytramosic troche ale nie latalam z nia non stop

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maltusia86

Jak odwiedzamy prababcie,to ta też ciągle ględzi mi o tym przyzwyczajeniu..Ja uważam ,że nosze mojego klocuszka ani nie za dużo ani nie za mało tak w sam raz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaska84

A ja nie wierzę w to że jeśli dziecko za dużo się nosi na rekach to się przyzwyczai i inaczej już nie będzie chciało. Takie maleństwo potrzebuje bardzo dużo czułości i bliskości. Według mnie trzeba dzieciaczka tulić i nosić jak najwięcej. My z mężem naszego małego od samego początku bardzo dużo nosiliśmy na rekach, teraz ma juz 10 miesięcy i sam sie wyrywa żeby jak najwięcej raczkować po podłodze. Tak więc drogie mamusie noście i tulcie swoje maleństwa ile tylko sił macie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

I nie opieraj sie,dziecko musi czuc czulosc,milosc,potrzebuje tego,wszedzie gdzie bys nie czytala o niemowlakach tak pisza.ja tez sie nasluchalam ale tylko od tesciowej,co tylko mnie widziala z malym na rekach to ''no ucz go,ucz'' i takie tam,wiadomo nie ma co przesadzac malenstwo tez musi lezec ale wy sami wyczujecie kiedy ja nosic a kiedy nie.Rady sa dobre jak sa dobre,ja jestem na tym punkcie wyczulona bo sie nasluchalam bzdur nieziemskich i je lekcewaze.a za dobre moim zdaniem rady dziekuje.Moj synek ma prawie 6 mies i nie mamy z noszeniem na rekach problemow,a duzo go nosimy bo nam to sprawia przyjemnosc ale jak musze cos zrobic,gdzies isc to on lezy sobie sam i jest cierpliwy :)