« Powrót Następne pytanie »

2011-11-24 11:23

|

Pozostałe

rajstopki dla noworodka

Termin mam na początku marca, myślicie że po wyjściu ze szpitala rajstopki będą potrzebne
czy wystarczy skarpetki spodenki na to jeszcze jedna para spodenek i kombinezon ciepły. No i jaki rozmiar tych rajstopek będzie mi potrzebny na początek.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Ja to szukalam tez rajstopek dla mojego bąbla ale nie moge nigdzie znalezc takich dla chlopcow.A tu cala zima przed nami.
Nie mam tez pojecia jak ubierac zimą dziecko.Mój straszak to z lata to problemu nie mialam.

Ja bez problemu kupiłam rajstopki z George rozmiar 0. Są bardzo malutkie i świetnie dopasowują się do nóżki dziecka. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich. Zwłąszcza, że nie lubię śpiochów!

ja urodziłam w lutym:)
rajtuz nie kupowałam:)
miał śpioszki na to spodnie i koc albo śpioszki kombinezon i kocyk:)

Szczerze powiem, że zastanowiłabym się jak ubrać w rajstopki takiego maluszka. Bo to takie giętkie, przelewające się przez dłonie. Naprawdę, lepiej coś obszernego, jakiś ciepły pajac, może z polarku, kombinezon, kocyk. Pewnie będziesz przewozić dzidzię w foteliku samochodowym, może kup od razu taki specjalny śpiwór z możliwością wpięcia w pasy, będzie mu/jej cieplutko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megami

Miałam zimowego noworodka i nie używałam rajstopek. Z resztą jak dla mnie przy tak maleńkim dziecku są dość niewygodne. Śpioszki/pajacyk i zimowy kombinezon w zupełności wystarczył, na to kocyk czy też specjalny śpiworek do nosidełka. Trzeba uważać, by dziecka nie przegrzać, bo łatwo o choróbsko... A przewożąc ze szpitala dziecko narażone na gwałtowne zmiany temperatur (szpital-samochód; samochód-dom)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera

Dziewczyny, dajcie sobie spokój z rajstopkami zwłaszcza dla takich maluchów. Ja polecam pajace rozpinane po całości, na to spodnie i skarpetki.
Ja tak robiłam i moim zdaniem to najlepszy stój dla noworodka, żeby sprawnie i bez problemu Go ubrać. Rozpinasz pajaca, kładziesz na nim dziecko, zapinasz- gotowe, z rajstopkami za dużo zachodu, a jak jeszcze dziecko fajta nóżkami i jest bunt... :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka89

Ja też nie uzywałam rajstopek dla mojego brzdaca, urodzil sie na poczatku lutego wiec bylo jeszcze zimowo:) Rajstopy sa takie dopasowane moze i uciskajace lepiej cos luzniejszego. Ja malego ubralam w spiochy na to ocieplane spodnie z kozuszkiem kocyk i do samochodu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodamamaa

Ja urodziłam na koniec sierpnia i rajstopki się przydały... ;) 56 rozmiar i nie było problemu, a żeby się z pupki nie zsuwały to zakładałam rajstopki i dopiero wtedy zapinałam body ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agurola

ja uwielbiam rajstopki. Zazwyczaj w dzień ubieram małej body a na nie rajstopki. Moim zdaniem z dwie pary możesz zakupić bo się przydadzą.