Ja mam to samo...Dziś uciekłam do teściów bo już mi się tam słabo robiło u Mnie a też mam wiatrak.. nie wiem co ci powiedzieć... a koleżanki też jakies nie masz żeby do niej pojść chociaz na 2 godzinki odsapnąć od tego skwaru?

Ja w sypialni zamykam rolete na caly dzien, nie otwieram okna i zamykam drzwi. Wchodzac tam wieczorem jest o wiele lepiej niz w salonie.

u mnie to samo. TRAGEDIA ostanie piętro 4 do tego blok bez poddasza wiec od samego rana mega sie nagrzewa od dachu i od okna. Od 5 rano juz mamy dzień w mieszkanku tak wali po oknach słonce. Roleta ciągle zasłonięta wiatrak chodzi ale duchota nadal zostaje i tem. zblizona do 28. Chyba tylko klima nas biedne by poratowała. No jakoś trzeba wytrzymać te upały niestety:(

jesli masz nawilzacz powietrza to zamiast wody mozna dodac kostki lodu , wtedu daje chłodną pare wodna :)

u mnie jest to samo :/ wieczoorem o 22 bylo 28 a teraz jest 30 ! moja wanna w a lazience jest cala w zimnej wodzie , wiatrak na ful wlaczony ... tez sie dzis mecze z dzieciakami w tej saunie :/

Jedyne co by naprawde pomoglo, oprocz klimatycacji to rolety zewnetrzne, czyli takie ktore sie montuje po drugiej str. okna;)oczywiscie jesli to jest mieszkanie spodzielcze to trzeba poprosic o zgode,bo to jest ingerencja w elewacje budynku. daja 100 X wiecej niz zwykle rolety. sa drogie ale jesli to wasz dom albo mieszkanie wlasnosciowe to mozna zainwestowac.