« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
veecky

2010-12-07 11:41

|

Niemowlęta

rehabilitacja metodą Vojty

Czy któraś z Was chodziła na tą rehabilitację prywatnie? Jeśli tak to w jakim mieście i ile płaciłyście.

U mnie na NFZ trzeba czekać PÓŁ ROKU a neonatolog powiedziała, że nie można czekać i trzeba prywatnie chodzić.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01

Ja w Mińsku Mazowieckim chodzilam prywatnie placilam 70zl za pol godziny a skutkow nie bylo widac... Teraz zapisalam sie na turnusy w ip czd i w koncu sa efekty a czekalam nie cale 2 tygodnie...

Co do metody Vojty to na poczatku stosowalismy ale lekarze nam odradzili gdyz mozna dziecko tym bardziej zrazic i zdenerwowac niz pomoc... Vojta to raczej dla dzieci starszych ktore juz troszke rozumieja zapytaj o metode bobath ona jest bardzo dobra... Ale to jeszcze w zaleznosci co maluchowi dolega... Powodzenia:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Przy leżeniu na brzochu ciągnie łokcie do siebie, ma bardzo napięte mięśnie rączek. Moje masowanie przyniosło znikomą poprawę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01

Aha... Czyli ma pewnie wzmozone napiecie miesniowe w gornych partiach ciala... To podobnie jak u nas... A obserwujesz u niego np. zaciskanie kciuka w dloni lub ukladanie sie w sposob rogalikowy jak lezy na pleckach czyli czy nie ma tendencji do odchylania sie w konkretnie ktoras strone?? bo teraz 90% dzieciakow rodzi sie z lekka asymetria i zaburzeniami napiecia miesniowego... to nie jest nic strasznego... dodam ze w przypadku mojej malej to ona wogole nie znosi lezenia na brzuszku i to tez jest jeden z objawow owych zaburzen;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Asymetrii nie ma, tylko napięcie w rączkach. W rogalik układa się sporadycznie i tylko na chwilę. Na brzuchu bardzo lubi leżeć, jak marudzi to zawsze go kładę, a on się wycisza, tylko że łokcie ciągnie do ciałka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
opolanka

Ja polecam metode bobatha , w przypadku mojej kruszyny jak byla mala- byla bardziej efektywna i szybciej bylo widac efekty.
A co do voighta - rzeczywiscie dla starszych dzieci i dla mam o mocnych nerwach.