hej ja malowałam w 3/4 miesiacu bo wyjezdzałam za granice i przycinałam i potem tez a miesiac przed porodem robiłam tez pasemka i malenka zdrowa urodziła się :-) chodziłam pod sznurkami stałam koło ognia i takie tam i nic , mała nie ma plamek ani myszek i poród miałam lekki a wszyscy mówili zebym nie nosiła pasków a ja do 5 nosiłam bo nie miałam brzuszka i mała nie była owinięta ..... nie słuchaj takich pierdół , bo jak w to uwiezysz to tak będzie a ja nie wiezyłam i wszystko jest ok :-) najwazniejsze zebys sie nie przeziębiła i dbała o siebie a malenstwu nic się nie stanie... może inne miały takie przygody ale ja nie ... zawsze sobie mówiłam ze Bóg jedyny ma taką siłę nie zabobony :-)

rozjaśniałam przez całą poprzednią ciążę, teraz tez rozjaśniam bo nie wyobrażam sobie, siebie w mega odrostach :D

Ja właśnie rozmawiałam ostatnio na ten temat z moją fryzjerką. Ona twierdzi że balejaż jak najbardziej można robić, ale jeśli chodzi o farbowanie całości lub samych odrostów rozjaśniaczami to nie poleca ponieważ farba dotyka wtedy bezpośrednio skóry głowy i wnika do organizmu ale decyzja zawsze należy do klientki. Jeśli chodzi o mnie to zdrowie maleństwa jest najważniejsze, a jeśli przez jakiś czas moje włosy odpoczną od farbowania to wyjdzie im tylko na PLUS.

lepiej teraz p[o porodzie możesz nie mieć czasu :) też się farbowałam w ciąży i dziecko mam zdrowe , nie rude ani nie łyse :)

ja maluję i rozjasniam włosy i żyję...

Farbowałam całą ciążę co miesiąc i nie wiem czemu nie miałabym farbować. Chodzić 9 miesięcy z odrostami?! a fuuu

Ja słyszałam, że jaknajbardziej tak, że nie wskazane w 1 trymestrze i pierwsze 3 miesiace po porodzie :)