Usunąć może laser ale tak w 100 % ich się nie pozbędziesz moje już są płytsze i bledsze po prawie pół roku walki z nimi ale jednak nadal są :/ u mojej siostry nie widoczne były dopiero po 2 latach od porodu żeby je dojrzeć trzeba się przyjrzeć no i też schudła bardzo to jej skóra się zkurczyła i glizdy stały się cieńsze

Nie zazdroszczę ci.. Ja narzekam na swoje a mam na tyłku i kilka na cycach.. Mi pomaga bio oil. Ale czytałam, że ponoć masaże szorstką gąbką i olejek z jakiś orzechów pomaga ( nie powiem ci w tej chwili jakich, nie pamiętam, ale się dowiem i tu napiszę ). Spróbuj też takim kremem elancyl się nazywa. Nie jest tani, ale koleżance pomógł a miała spore rozstępy. Ale szoruj skórę aż do czerwoności ostrą rękawicą/ gąbką. Btw, jestem zdziwiona, że nie pomógł ci bio oil, on pomaga, ale trzeba go urzywać regularnie, przynajmiej 3 miesiące.

Kochana ja co najmniej 2x dziennie używam Palmersa i Bio-oil, praktycznie od kiedy dowiedziałam się ,że jestem w ciąży...Fakt, że tak jak u Ciebie może szybciej bledną po Bio-oilu, ale jak patrzę na brzuch/uda i tyłek to łapię się za głowę. To raczej sprawa genów i struktury naszej skóry. Pewnie jak byśmy się nie smarowały to byłoby jeszcze gorzej;) Po porodzie wezmę się za siebie i jakiś laser, mam nadzieję, że nie będę się musiała wtedy tak wstydzić swego ciałka, bo muszę przyznać że się tego nie spodziewałam;)