no jeden ,dwa ,trzy:P
powinnas czuc chocby 10ruchow na dzien,mi polozna powiedziala ze 10 na godzine,co jest glupota!
jak dzidzia jest leniwa to wcale nie musisz czuc,moja taka byla:)teraz za to odstawia;)zawsze kiedy kladlam sie spac to zaczynala mnie kopac i tak jest do dzis,w nocy do godz 1 lubi wariowac a ma juz 5m-cy(w wigilie)

wstajesz rano i liczysz, musi być min 10 ruchów dziennie, zazwyczaj dzidzia jest aktywna bardziej wieczorem, przynajmniej u mnie tak było :)

Hmm ja właśnie dostałam wykres od mojej Pani doktor, że od 30 tyg. mam liczyć ruchy. A więc tak : od 9 do 21.30 miedzy tymi godzinami mam liczyć jak 10 kopniak zakończy się np: o 12.30 to zaznaczam na wykresie :D a jak w tych godzinach nie będzie 10 kopniaczków to zaznaczam tylko tyle ile miałam. Wszystko mam na tym wykresie, jak zaznaczać.... :) Masz może taki ??

Ruchy najlepiej się liczy w pozycji leżącej na lewym boku najlepiej przez godzinę możesz wcześniej zjeść coś słodkiego :) powinno sie tak liczyc 3 razy dziennie o stałych porach.. Tak w szpitalu mi kazali liczyć

10 ruchow to moja maly robil na na minute;)a czasem wcale prez pol dnia...kazde dziecko jest troche inne, ale zasadniczo np. jak cos zjesz i odczekasz pare minut, to powinien sie zaczac ruszac, no i to 10 ruchow na dzien powinno byc.

ogolnie uwazam ze liczenie ruchow jest glupota bo kazda dzidzia ma swoj wlasny tryb dnia, moj synek czasem nie ruszy sie pol dnia a potem zasadzi mi serie kopniakow w takim tepie ze nie zdaze policzyc. Czasem jest to tylko jakies rozciaganie sie, ktore ciezko policzyc, wydaje mi sie ze kazda matka wie mniej wiecej jak zachowuje sie jej dziecko i sama zauwaza kiedy cos jets nie tak. A takie liczenie tylko moze stresowac kobiete bo poczuje 8 a nie 10 i panika ze cos nie tak.