czasami zalerzy jak jest usadowione lozysko np jak jest na przedniej scianie to ruchy sa mnie wyczuwalne ale 33 tydzien jednak powinnas dosc mz sie mocno odczuwac malego,najlepiej licz sobie ruchy... wciagu godz powinno ich byc 10,jezeli bedzie mniej wybierz sie do lekarza.

albo spioch z Twojego malucha:)

Ja myślę że tłuszczyk nie ma nic do rzeczy, ja w czasie ciąży przytyłam 23 kilo. Na szczeście już zgubiłam 21 kilo w ciągu 11 tygodni, ale co do ruchów malucha to mnie lekarz powiedział że dziecko powinno kopać około 8 razy dziennie, jeśli kopie mniej to miałam natychmiast skonsultować się z lekarzem. Także radzę skontaktuj się z lekarzem. Nikt Ci przecież głowy za to nie urwie a masz przecież prawo martwić się o malutkiego mieszkańca Twojego brzuszka :) Pozdrawiam cieplutko

mlenaaa ma racje :) lepiej idz wczesniej i sie dowiedz bo moze nic strasznego sie nie dzieje a Ty sie niepotrzebnie martwisz, nikt nie bedzie na Ciebie krzyczał za to :) a swoją drogą to dość dziwne bo w tym okresie malenstwo jest najbardziej ruchliwe i wygibasy powinny byc wrecz męczące dla Ciebie :). trzymam kciuki!

ja gdzieś czytałam, że im bliżej porodu tym ruchy są słabsze ta to może być spowodowane tym że maluszek jest już duży i nie ma tak dużego pola do manewru co w 20 tyg

Ja ci powiem tak moja dzidzia tes sie rusza nie zamocno.....ale teraz jestem w 36tyg i sa to ruchy mocniejsze.....a ja znowu mam otowac sobie ruchy od godz 9 rano do 21 musi byc tych ruchow 10.Jesli bedzie mniej lub wcale wtedy do lekarza.Wiec sie nie denerwuj a dobrze obserwuj.....najlepiej wypij goraca cherbatke i zjedz cos slodkiego:)powinno pomoc:))

Ja też mam takiego stresa jak ty. Mój dzieciaczek szalał w 24-25tc, potem uspokoił się w 26tc i ograniczał się do lekkiego pukania w dole brzucha, potem znowu szalał 27-28 tc i wiem, że był wtedy głową do dołu bo miałam USG. W piątek wieczorem chyba był w ułożeniu poprzecznym bo wywalało mi brzuch po obu stronach i w nocy tak się wiercił, że nie spałam prawie - i to był chyba ponowny przekręt głową do góry bo od soboty nie ma kopniaków u góry tylko tupie sobie nisko w podbrzuszu. Jak jest w tej pozycji to jest dużo mniej ruchów niż jak jest główką do dołu i te ruchy są słabiej wyczuwalne. Ale w ciągu dnia jest ich sporo, zwłaszcza po posiłku, z tym, że bywają też przerwy np. 1-1,5 godziny bez ruchu. I właśnie nie wiem czy wtedy sobie po prostu śpi czy może powinnam jechać do szpitala?