Mój też się tak budził. Do tej pory budzi się często (prawie pół roku). Czasem co godzinę; ale były okresy, że przesypiał 5-6 godzin. Nie wydaje mi się, żeby to była kwestia tylko głodu i na pewno nie jest to powód do dokarmiania. Cierpliwości :)

moj sie od kilku tygodni nie budzi w nocy tylko nad ranem:) mam to szczescie z jedynym skutkiem ze musze wstawac i sciagac pokarm bo cyce jak donice:) wogole mam aniol a nie dziecko:) poki co oczywiscie zeby nie zapeszyc.Wiesz co mała rada bo juz kilku dziewczynop to pisalam: spróbuj sciagac pokarm w nocy bo jest 3 razy bardziej tłustszy i dawaj małemu przed zasnieciem. Moj tak sie w sumie nauczył spać cała noc. Takze powodzenia!

jak karmiłam synka piersia pobudke miałam co 1,5-2h

u nas to zwykle były takie okresy, raz się budziła częściej raz rzadziej - dziecko w tym wieku ma ogromną potrzebę ssania - także nie koniecznie budzi się z głodu - może wypróbuj smoczka? u nas samo minęło. Dziś Zosia niedlugo będzie miala 6 i pół miesiąca, karmiona jest piersią i w nocy nadal się budzi conajmniej 2 razy

Moja też budzi się teraz co godzinę, czasem co dwie.
Dokarmiać? W sensie, żeby spała dłużej, a Ty miała więcej czasu dla siebie czy o co chodzi?