A czy przez te 20m in ciągle je czy tylko chwile je a dłuższą chwilę trzyma cyca w buzi?

mój jadl przez 15 minut ale ciagle nie przestawał,po 15 minutach sam odrzucał i nawet jak próbowalam wcisnac to nie jadł...ładnie przybieral na wadze...

A jak ci przybiera na wadze ?

Mój synek też ciągle chciał jeść. Ile razy był przystawiony tyle razy jadł, a resztę wymiotował. Starałam się go po 20 minutach odstawiać, ale czasami płakał to pozwalałam mu jeść dalej - super przybierał nawadze. Jak był czas, że w jednej piersi miałam mniej mleka to widziałam, że się denerwował i kopał. Częściej go do tej piersi przystawiałam i się wyrównało. Po 3 miesiącach już przestał być taki cycowy, bo więcej go interesowało. Wydaje mi się, że twoja córka też by się buntowała jakby jej nie leciało. Posłuchaj czy przełyka, a jak nie to pomasuj jej pod bródką.

na wazenie ide dopiero w pon wiec nie wiem jak przybiera, jak jest przy cycku to stale rusza buzią (ucho tez się rusza) jak ciumcia to jej przerywam, jak zasypia i przestaje ruszać to dotykam pod bródką ; teraz zrobiłam "test" ściagnełam pokarm laktatorem i z 2 wyszło 80ml a z butli zjada 90-110ml (raz zjadła 70ml) więc zaczynam sie martwic czy mam wystarczająco dużo pokarmu :(

Laktator nigdy nie odciągnie tyle co dziecko wypije z piersi. Skoro mała chce być przy piersi i się nie denerwuje to znaczy, że się najada. Ja też tak panikowałam, ale miałam na szczęście w rodzinie położną i dzięki niej karmie.