mi tez sie szyjka skracala w 27 tyg,grozil mi porod przedwczesny, na stawianie sie macicy tez dostalam magnez i nospe a dodatkowo na szyjke luteine dopochwowo, kazal duzo lezec i odpoczywac a po trzech tygodniach wsystko minelo, szyjka wrozila do normy :) tak ze dbaj o siebie duzo odpoczywaj i nie martw sie;) powodzenia

Ja miałam skracającą się szyjkę macicy. Brałam nospe i musiałam leżeć w łóżku, jak najmniej chodzić, siedzieć. Do tego brałam fenoterol na skurcze, które właśnie powodowały skracanie i rozwieranie się szyjki macicy. U mnie pomogło. Jeżeli szyjka bardzo będzie się skracać i stanie się to niebezpieczne dla ciąży to lekarz może zadecydować o założeniu krążka bądź szwu okrężnego na szyjkę.

Ja miałam skracające sie szyjkę i rozwarcie juz w 27 tygodniu.Lekarz założył mi krążek no i musiałam lezec do konca ciąży.

W pierwszej ciazy mialam skracajaca sie szyjke, bralam fenoterol, nospe i lezenie ile wlezie. Urodzilam tylko 10 dni przed terminem.

Druga ciaza - szyjka skrocona do polowy w 30tc - bralam magnez i duzo lezalam. Ustalo skracanie sie, urodzilam dwa dni przed terminem.

W obu przypadkach dostalam tez leki na szybsze rozwiniecie plucek u dzieci, jakby sie mialy urodzic przed czasem (wtedy dziecko jest w lepszej kondycji i ma lepsze szanse).

musisz po prostu leżeć, a będzie dobrze! skoro lekarz kazał ci brać tylko magnez i nospe to może nie jest tak źle, zwykle podaje się również luteinę lub coś innego na podtrzymanie. ale leżenie to podstawa!

Ja miałam skracającą się szyjkę ok.32 tygodnia.Lekarze byli pewni,że urodzę przed czasem a urodziłam dzień po terminie i to z ogromnymi problemami bo szyjka nie chciała się rozwierać.

Jak skróciła się w 32tc to potem calutki czas stała w miejscu,niestety nawet przy porodzie :(

łam i byłam w 17tc,leżałam w szpitalu bo groziło poronienie też brałam magnez nospe i duphaston,niewolno mi było chodzic miałam pzrede wszystkim leżeć.Teraz jestem w 21tc i jest ok,więc niemart się nie stresuj i dużo odpoczywaj a wszystko będzie ok!pozdrawiam

hej

też w ciągu miesiąca skróciła mi się szyjka z 3 na 2 cm. a byłam w 16 tygoniu.  Lekarz przepisał luteinę , aspargin i dużo leżenia w łóżku. Za tydzień idę na kolejną wizytę i mam nadzieję,że jest już OK.

hej dziewczyny,mam pytanie odnosnie rozwarcia w ciąży,1 lutego byłam na wizycie i ginka po badaniu wpisała mi w karte "szyjka macicy" 2/0,5/0 jestem w 26 tygodniu ciąży na poprzednich wizytach miałam 2/0/0.Co onzaczaja te cyfry???i czy te 0,5 jest grozne dla ciazy????proszę o odpowiedz (wizyta dopiero 1 marca i się martwie)

Mi się skracala,bralam magnez i nospe i lezalam w szpitalu. A teraz mogę urodzic po terminie:P