« Powrót Następne pytanie »

2010-05-11 18:23

|

Przebieg ciąży

skrócona szyjka :(

Dziewczyny,tak czytam i czytam wasze wypowiedzi i zastanawiam sie jak to jest z ta skrócona szyjką macicy,mowie tutaj o Paniach ktore nie maja krązka i rodzą po terminie nawet.
ja dzis dowiedziałam sie ze moja ma 2,5 cm a jestem w 32tc i musze leżec i odpoczywac.wuchta lekow do tego oczywiście.
jesli przeżyłyscie cos podobnego to bede wdzieczna za podzielenie sie doświadczeniem.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

2,5 cm ale zamknięta czy otwarta? Jeśli jest zamknięta i twarda to nie wiem po co każą Ci leżec.. Ja miałam cos w okolicy 3cm przez całą ciąże. W ogóle to przeszłam konizację szyjki macicy, czyli została troche skrócona. Przez całą ciąże się oczywiście trzęsłam. Ale moja lekarka mnie cały czas uspokajała i mówiła że nie ma znaczenia czy jest 2,5 cm, czy 3 czy 4cm, ważne żeby była twarda i zamknięta. Ja z taka szyjką urodziłam tydzień po terminie i zaczęła mi się skracać i otwierać na dzień przed porodem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049

witam Cię  ja też mam skrócną szyjkę i ,to juz od 19 tc - muszę leżeć oczywiście do tego tona leków i leżenie w łóżku !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia2710

Ja od 30 tygodnia mam skróconą o 40% i rozpulchnioną ale zamkniętą.leżałam w szpitalu 16 dni, brałam fenoterol, magnez i luteinę na skórcze, bo mój malutki juz 30tc chciał wyjść na świat. teraz sie zastanawiam czy po tych lekach nie urodze po terminie. Choć nadal boli mnie brzuch.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja w 34 tc miałam 1 cm.Nic mi nie robili tylko kazali się oszczędzać.Urodziłam dzień po terminie a jak pojechałam na porodówkę po 4 godzinach skurczy to szyjka skróciła się tylko o pół cm.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

Ja 2,7cm zamkniętą miałam w 17 czy 18tc i założyli mi pessar :)

Ale znam takie, którym skracała się w III trymestrze i bez krążka doleżały spokojnie do terminu.

powiem Wam szczeze ze jak usłyszałam o tej szyjce to doznałam szoku i nie pamietam co mowił dalej, męża pytałam bo razem chodzimy i mowi ze powiedział tylko ze sie cofa,ze mam lezec i wypoczywac.ale ja sobie tłumacze ze gdyby było cos nie tak to by na odzdiał mnie wzioł odrazu co nie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

Skracająca się szyjka w III trymestrze często się zdarza, a 2,5cm to jeszcze nie tak mało. Gdyby była dużo za krótka to lekarz dałby Ci skierowanie do szpitala, pessara może by Ci już nie zakładali bo to już 32tc, ale pewnie podaliby sterydy na szybszy rozwój płuc dla dziecka gdyby było duże zagrożenie porodem przedwczesnym. Leż grzecznie i nie dźwigaj, na następnej wizycie lekarz powie co dalej. Ja leżę prawie od samego początku. Zobaczysz wszystko będzie ok :)

Ja leżałam w szpitalu z dziewczyną, która bez szyjki (zgładzona do 0) leżała od 17tc i urodziła w 32tc. To było akurat straszne bo pomijając leki rozkurczowe to nie mogła wstawać, ba, nawet usiąść na łóżku czy oparcia sobie podnieść bo by jej malutka wyleciała. Miała od tego leżenia zanik mięśni, wygladała jak kostucha, szara, sama skóra i kości. Wszystko na płasko, nawet jedzenie. Tylko biodra podnosiła żeby sobie basen pod tyłek podłożyć. Nawet sobie nie wyobrażacie jaka była dzielna. Bardzo ją podziwiam i szanuję za to jak walczyła o swoje dziecko i jaka była szczęścliwa, że udało jej się utrzymać dzieciaczka w brzuchu do 32tc.

Bafi dzieki za slowa otuchy :)

dzis juz jest lepiej jak o tym sobie pomyśle,było troche paniki ale co tam,było mineło.wkoncu kiedy mam odpoczac jak nie teraz ;)