wiesz co wydaje mi sie ze mimo wszystko na skurcze Braxtona hicksa to jeszcze duzo za wczesnie,ja na twoim miejscu pojechala bym do szpitala ,zeby sie uspokoic i sprawdzic czym jest to wywolane

jestem za..

No wlasnie kurka wiem,ze to za wczesnie. bylam tydzien temu na wizycie u ginka i wspomnialam mu, ze czasem dokuczaja mi te skurcze. zrobil usg i niby ok. Dzisiaj to sie troszke przestraszylam, bo co sie poloze na boku to pojawiaja sie skurcze, ale podczas siedzenia i chodzenia one wogole nie wystepuja....

No włąsnie mi brzuch twardnieje i rozluznia sie troche sie martwie tez tak ma ktoras z was?

mialam w 24 tygodniu ciazy ze mnie takie dwa silne skurcze zlapaly, ale okazalo sie, ze sie przemeczylam przy malowaniu pokoju. Na sile chcialam pokazac ze jestem dalej w stanie pomalowac sciany i sufit. Od tej pory sie oszczedzam i jak na razie odpukac nic sie nie pojawia:)

Być może nic złego się nie dzieje z Twoim Maleństwem, tylko są to efekty gastryczne. W czasie ciąży mamy spowolnioną przemianę materii i skurcze mogą wynikać z próby "przepychania" się resztek treści pokarmowych przez jelita. Mogłaś zjeść coś zbyt obciążającego dla Twojego przewodu pokarmowego i stąd te bóle.
Ja z powodu niestrawności mam nieraz bóle podobne do tych 'okresowych'.
Jeżeli Twój ginekolog nie zauważył nieprawidłowości, to nie przejmuj się :)
Jedz więcej jabłek, one ładnie oczyszczają jelita ;)