Monia ja od kilku dni czuje się również źle,mam tak samo jak ty!Najbardziej ból łapie mnie wieczorami kiedy się położe...boli mnie również dół brzucha tak jakbym miała dostać miesiączkę,a także góra brzucha tak jakby mnie coś ciągneło do dołu i brzuch sie napina wtedy biore nospę.A dzidzia to tak mnie kopie i trasznie boleśnie się rusza boli mnie lewe żebro nie wiem czy dostałam kopniaka czy to coś innego!?!Tylko że Ty jesteś w 38 tyg,.a ja w 36,więc Ty jakbyś urodziła to już jest w terminie,a ja mam jeszcze dobre 2 tygodnie.Także kochana nie jesteś sama!

patka dobrze wiedziec ze nie jestem sama :) skoro nie tylko ja tak mam wiec chyba to normalne..

Skurcze porodowe sa juz regularne. Te nieregularne to przepowiadajace.

Ja mam takie nieregularne juz od 28. tc... no ale dobra... to moja 4. ciaza... wiec nic dziwnego.

Fakt jest taki, ze jak cos cie niepokoi to do lekarza. Zrobia ci ktg i bedzie wiadomo, co to jest.

Dobrym testem na to, czy sa to juz prawdziwe skurcze porodowe jest ciepla kapiel.
Jezeli w cieplej wodzie skurcze zanikna to znaczy, ze to byl falszywy alarm... Jezeli sie nasila to do szpitala.

@patka86... twoja sytuacja tez nie jest taka straszna... Od 37. tc dziecko jest juz urodzone w terminie i nie jest wczesniakiem... wiec nie jest tak zle...

Ja jestem w 33. tc... i tez wg lekarki moge pochodzic do po terminie, a moge urodzic pojotrze...  

jak juz wspomnialam nie moge skontaktowac sie ze swoim lekarzem bo jest na urlopie a nie bardzo usmiecha mi sie jechac do innego. chociaz wiadomo ze gdyby dzialo sie cos zlego to pojade na pogotowie tylko najgorsze jest to ze nie bede rodzic w swoim miescie i boje sie ze jakbym pojechala teraz na pogotowie to zostawia mnie w szpitalu :( a tego nie chce no ale wiadomo dzidzia jest najwazniejsza wiec jak cos to nie bede protestowac. pociesza mnie fakt ze jak pochodze i wezme nospe to bol przechodzi wiec chyba nie jest to nic groznego. ale moze dla pewnosci zadzwonie do swojej poloznej zobaczymy co mi powie.