hej dziewczyny:-)
Od 3 w nocy mam skurcze.. regularne co 5minut. byłam u lekarza, kazał wrócić do domu wykąpać się w ciepłej wodzie i położyć. Do czasu kąpieli skurcze były regularne co 5min. po kąpieli troche się nasiliły, ale jak się położyłam to były co 7minut a nie co 5...
Teraz leże i cały czas mam skurcze co 7 albo 5minut i trwają około minuty każdy...
Bolą dość mocno, jak na okres...
Dodatkowo odchodzi mi w dalszym ciągu cały czas czop ale teraz już z krwią. na początku pojedyncze nitki krwi a potem już cały brązowo-żółty... Nie wiem co mam robić... jak to tak? ja mam z tymi skurczami jeszcze do 2tyg chodzić?!