ja też tak chciałam, żeby maz miał moje i sie kłocilismy o to :D on ma popspolite i popularne naswisko, a moje jest bardzo "inne" nie polskie i nie chciałam ze swojego rezygnować, stanęło na tym, że mam podwójne a on swoje :D u mnie w rodzinie są takie przypadki ze maz przejmuje nazwisko po zonie i dziecko tez takie ma, nic w tym dziwnego :) tylko ludzie są czasem zdziwieni, bo kiedys siętak nie robiło, a teraz to nie ma znaczenia. Czasem nawet ludzie biorą slub i kazde z nich zostaje przy swoim nazwisku.

Mąż mojej najlepszej przyjaciółki przyjął jej nazwisko, jego mu się po prostu nie za bardzo podobało, dzieci również noszą nazwisko matki. To kwestia wyboru, przed ślubem z tego co pamiętam deklaruje się, jakie nazwisko będą nosić małżonkowie i dzieci.

kolezanki rodzice tak mieli, tata kolezanki wzial nazwisko jej mamy dla tego ze jego bylo bardzo smieszne:)

tak mojej kuzynki maz tak zrobil bo pochodzi z alkoholickiej rodziny i powiedzial ze po alkoholiku jego dzieci nazwiska nosic nie beda. sa juz 16 lat po slubie.

ciesz sie sytuacja malo jaki facet chce zrezygnowac zeswojego nazwiska. Fajnie ze podjol taka decyzje i jest jej pewny a tym mu pomoz w tym :)

Ojciec mojej koleżanki przeszedł na nazwisko swojej zony(czyli jej mamy). W urzędzie czy jak pójdziecie do księdza prosic o ślub to tam jak wypełniasz papiery pisze jakie nazwisko będzie nosic małżonek i dzieci po ślubie. A co do nazwiska dziecka idziesz do urzędu i tam wpisujesz nazwisko które będzie nosiło.

Nie ma w tym nic dziwnego. Nazwisko jakie przyjmujemy (żony lub męża) to bardzo indywidualna kwestia. Jeśli narzeczony chce nosić Twoje to dlaczego nie? Dzieci będą nosiły takie jak Wy z automatu, jeśli wybierzecie oboje jedno (Twoje lub Jego). Jeśli podwójne - tak jak podacie w rubrykach/formularzu w USC przed ślubem.