« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
amelka81
amelka81

2010-12-22 09:19

|

Niemowlęta

spanie na pleckach

dziewczyny mam pytanie jak nakarmię małego to czekam az mu się odbije ale albo mu się odbije albo nie później kładę go do łóżeczka czy wózka na boczek wrazie jak by mu się ulalo ale przecież nie moge wiecznie go kłaść na bok a na plecy boje się jak jest po jedzeniu proszę napiszcie jak to jest u was

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77

Czemu nie mozesz klasc na boczek? Raz na lewy, raz na prawy. Jesli sie odbije to na plecki albo na brzuszek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

Najlepiej połóż maluszka po jedzeniu na brzuszek, ta pozycja jest najlepsza do odbijania no i jak Twój Szkrab lubi leniuchowanie na brzuszku to pewnie sobie tak pośpi :)... Ortopeda dzięcięcy mówił mi, że nie wolno kłaść małych dzieci na boku. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

P.S. Nie wolno kłaść na boczek, bo może mieć problemy z bioderkami. No ale jeśli Mój Bąbelek się przewróci na bok w czasie snu to ja nie latam i nie przewracam ją na plecy czy na brzuszek.... bez przesady... szczególnie z bioderkami trzeba uważać u dziewczynek :) Pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ja kładłam małą raz na jeden bok raz na prawy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Mojemu synowi bardzo rzadko sie odbija, ma fizjologiczny refluks i chlusta mlekiem na odleglosc, a zawsze klade go na pleckach i nigdy nawet sie nie zakrztusil..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

a moj zawsze spal na pleckach. Polozna tylko na pocztku kazala zwiniety recznik podlozyc pod materacyk, by bylo niejako pod gorke. W szpitalu wszystkie dzieciatka (w DE) byly ukladane na pleckach, a tym, ktorym sie wiecej ulewalo, podkladano wlasnie cos pod materacyk - na wysokosci glowki oczywiscie. Moj raz silnie ulal i polozna stwierdzila: widzi pani i sie nie udusil, dzieciatka sobie radza. Kazala tylko obserwowac, czy dziecko spiac na pleckach nie ma tendencji do ukladania glowki tylko w jedna strone. Jesli tak, to trzeba mu cos podkladac pod ten boczek glowki, by odwracalo tez i na druga. Bo glowka moglaby byc nieasymetryczna. Moj nie lubil spac na boczku :)