mam ten sam problem z moja Majka,w niedziele skonczy 3 miesiace i swiata nie widzi po za swoim kciukiem :/ nie chce smoczka,juz chyba wykupilismy wszystkie mozliwe w aptece i zaden jej nie pasuje :(

Niektórzy mówią, że dobrze jak ssie kciuk, bo to robił już nawet w łonie Matki i jest to odruch pierwotny, bezwarunkowy. Koło 6mż Dziecko traci już tak silną potrzebę ssania i często samo rezygnuje. Kciuk jest mu lepiej i wygodniej ssac niż smoczek i niesamowicie potrafi uspokoic.
A więc, moja Córa też nie tolerowała żadnego smoczka i zaczęła ssac kciuk. Przestała sama w sumie z dnia na dzień około 6mż, jak zaczęły jej wychodzic ząbki ;)
Może i w Twoim przypadku tak będzie.
Niektórzy np. ubierają dzieciom rękawiczki, albo związują rękaw na końcu, żeby Dziecko nie ssało, ale jak dla mnie jest to sadystyczne...

Och...mam ten sam problem i sama nie wiem co z tym fantem zrobić. Zostawiać czy zabierać... ehhh
też próbowałam smoczki najróżniejsze, po chwili smok ląduje obok a kciuk hyc do buzi...ale bardzo się tym potrafi uspokoić więc chyba jej nie będę jednak zabierać... mam nadzieję że tak jak pisze poprzedniczka - wyrośnie z tego...