Byłaś u neurologa?

Sprawdziłąm u nas na zdjęciach- Malutka miała 2 miesiące i 10 dni jak łapki były już rozwarte, chwytała podaną zabawkę 2 tygodnie później, czyli pod konie 3 miesiąca. To kwestia indywidualna więc nie panikuj jeszcze (w jednej rączce kciuk już się wysunął więc super), ale na wszelki wypadek podziel się obawami z pediatrą. I jeśli pod koniec 4 miesiąca nic się nie zmieni koniecznie interweniuj!!!

Ale poco od razu z grubej rury? Może jednak najpierw skonsultuję to z moją pediatrą.Wizytę mam na 28 sierpnia. No właśnie zaczęłam się niepokoić bardziej kiedy dziś chciałam ją wziąć pionowo na ręce, żeby sobie pooglądała trochę świata. głowa do góry, nogi ciągle spięte,wyprostowane,w pewnej chwili zauważyłam jakbym kawałek sztywnego pieńka trzymała,taka spięta była. Jutro spróbuję w tej pozycji zrobić zdjęcie.

Pisałam, bez histerii, ale nie czekaj dłużej niż do końca 4 miesiąca (chociaż myślę, że wszystko do tego czasu się unormuje :)

Tak, zapytaj pediatry. Ale ja bym mimo wszystko skonsultowała do z neurologiem bo wszystko to, co napisałaś może świadczyć o wzmożonym napięciu.

moj maluch ma podejrzenie wzmozonego napiecia miesni - bylam z nim u rehabilitantki, nie widzi nic niepokojacego ale moj tez wygina sie i trzyma piastki mocno zacisniete i co mi powiedziala "jesli skonczy 3mce i dalej bedzie tak mial to konieczna wizyta u neurologa", ja mam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej i mam zamiar isc chociaz stwierdzila ze u nas jest ok bo moj syn ma dopiero 8tyg i mowi ze to normalne takie zachowanie ale powyzej 3mca juz nie.. pamietaj im wczesniej pojdziesz i zaczniesz rehabilitacje tym lepiej!