« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwabuzka
iwabuzka

2012-08-27 13:51

|

Choroby i zdrowie

stopa końsko-szpotowa noworodek w gipsie

Witam was czy któras z was miała styczność ze stopami szpotowymi jak to sie leczy i czy jest szansa na normalny rozwój jak ktos cos wie to prosze o info
dziekuje

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka

Widzialam program o takim przypadku , na kanale TLC , leczyli to przez zakladanie gipsu , na nozke i po mału ten gips prostował nóżke ( oczywiscie byla kilkakrotna zmiana tego gipsu plus naciecie mięsnia achillesa ) . Pamietam że w kilka miesięcy wyprostowali nóżke i dziewczynka na pierwsze urodzinki mogła juz chodzić .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zizus

Poszukaj dobrego specjalisty, jest na to rechabilitacja polegająca na masażu stóp dzieciaczka . Wiem bo mój mąż jak był mały miał właśnie takie stopy i obeszło się bez gipsu. Nie daj dzieciaczka wsadzic w gips, bo to na wiele się nie zda a maluszek się tylko umęczy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwabuzka

no własnie wsadzili tego malucha do gipsu ma dopiero 2 tygodnie i strasznie sie męczy jak macie jakies doświadczenia z tym związane pliska piszcie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Moja córka to przechodziła. My miałyśmy robione łuski gipsowe na nóżkę żebym mogła ją normalnie myć. Po tym "gipsowaniu" pół roku jeździłyśmy na rehabilitacje. I wciąż mała nosi butki ortopedyczne. Ale nóżka już jest normalna :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Poszukaj dobrego specjalisty, jest na to rechabilitacja polegająca na masażu stóp dzieciaczka . Wiem bo mój mąż jak był mały miał właśnie takie stopy i obeszło się bez gipsu. Nie daj dzieciaczka wsadzic w gips, bo to na wiele się nie zda a maluszek się tylko umęczy.
Wszystko zależy od stopnia szpotawości. Chyba lepiej gips niż operacja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnes84

Pytasz o stopę szpotawą czy końsko-szpotawą? Bo to jest różnica i to zasadnicza. Przede wszystkim nie martw się, bo jest to wada do wyleczenia. Wiem bardzo dużo na ten temat - powiem Ci jedno: gipsy są potrzebne (wyprostują nóżki dzieciaczka). Polecam leczenie metodą Ponsietiego - daje rewelacyjne efekty. Dzieci z tą wadą rozwijają się normalnie. zobaczysz, po kilku gipsowaniach nóżki będą idealne.